Liga Mistrzów. Bayern - Real. Giganci stworzyli widowisko. Cztery gole w Monachium

2024-04-30, 22:55

Liga Mistrzów. Bayern - Real. Giganci stworzyli widowisko. Cztery gole w Monachium
Bayern zremisował z Realem w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Foto: PAP/EPA/FILIP SINGER

Bayern Monachium zremisował z Realem Madryt 2:2 w pierwszym meczu półfinałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów. Rewanżowe spotkanie odbędzie się 8 maja w stolicy Hiszpanii.

  • Bayern i Real tradycyjnie są uważane za faworytów Ligi Mistrzów. W obecnym sezonie lepiej spisują się piłkarze ze stolicy Hiszpanii
  • Wtorkowy mecz był pełen zwrotów akcji. Najpierw przeważał Bayern, ale to goście pierwsi trafili do siatki. W drugiej połowie było jeszcze bardziej interesująco

Bayern atakował, ale to Real trafił do siatki

Początek meczu zdawał się sugerować, że to gospodarze są znacznie lepiej dysponowani. Bayern już w pierwszej minucie mógł prowadzić, ale Leroy Sane przegrał pojedynek z bramkarzem Andrijem Łuninem.

W kolejnych minutach monachijczycy przeważali, a goście nierzadko mieli kłopoty z wyjściem z własnej połowy.

Real niejednokrotnie już pokazywał, iż nie musi dominować nad rywalem, by trafić do siatki. W 24. minucie podopieczni Carlo Ancelottiego zdobyli gola! Kapitalnym prostopadłym podaniem popisał się Toni Kroos, a sytuacji nie zmarnował Vinicus Junior, który otworzył wynik wtorkowego spotkania.

Potem mecz się wyrównał, ale do końca pierwszej połowy gole już nie padły. Gospodarze z pewnością mogli czuć niedosyt.

Działo się po przerwie. Zwroty akcji w Monachium

Druga część gry zaczęła się jednak znakomicie dla podopiecznych Thomasa Tuchela. Bayern między 53. a 57. minutą wyszedł na prowadzenie! Najpierw wyrównał Sane, który po indywidualnej akcji popisał się mocnym strzałem.

Wynik podwyższył natomiast Harry Kane. Angielski napastnik bez problemu wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Lucasa Vazqueza na Jamalu Musialu.

Trener "Los Blancos" wprowadził kilku rezerwowych. Długo jednak wydawało się, że o wyrównanie może być ciężko. W 83. minucie francuski sędzia Clement Turpin po raz kolejny wskazał na 11. metr, tym razem dyktując rzut karny dla Realu. Kim Min-jae, który wcześniej nie popisał się przy golu Viniciusa, sfaulował Rodrygo.

Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Vinicius, który nie dał szans na interwencję Manuelowi Neuerowi. Brazylijczyk ustalił tym samym wynik przed rewanżem, który zapowiada się niezwykle emocjonująco.

Losy awansu rozstrzygną się bowiem 8 maja na Estadio Santiago Bernabeu w Madrycie.

Bayern Monachium - Real Madryt 2:2 (0:1).

Bramki: dla Bayernu - Leroy Sane (53), Harry Kane (57-karny); dla Realu - Vinicius Junior (24, 83-karny).

Sędzia: Clement Turpin (Francja).

Bayern: Manuel Neuer - Joshua Kimmich, Eric Dier, Kim Min-jae, Noussair Mazraoui - Konrad Laimer, Leon Goretzka (46, Raphael Guerreiro) - Leroy Sane (87, Alphonso Davies), Thomas Mueller (80, Serge Gnabry), Jamal Musiala - Harry Kane.

Real: Andrij Łunin - Lucas Vazquez, Nacho Fernandez (65, Eduardo Camavinga), Antonio Ruediger, Ferland Mendy - Federico Valverde, Aurelien Tchouameni, Toni Kroos (76, Brahim Diaz) - Rodrygo Goes (87, Joselu), Jude Bellingham (76, Luka Modrić), Vinicius Junior.

Tak opisywaliśmy mecz na żywo:

RELACJA LIVE

Polecane

Wróć do strony głównej