Tragiczna majówka na drogach. Było gorzej niż przed rokiem
2024-05-06, 10:00
W trakcie długiego weekendu doszło na drogach do 401 wypadków, w których zginęły 34 osoby.
Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP przekazał, że w tym czasie policjanci zatrzymali ponad 1,8 tys. nietrzeźwych kierujących.
- Jeżeli chodzi o te dane to liczba wypadków jest nieco większa niż w tym samym okresie ubiegłego roku - przekazał nadkomisarz.
Dodał, że liczba wypadków w stosunku do ubiegłego roku wzrosła o 86, a liczba ofiar jest taka sama. Zanotowano również o 81 więcej osób rannych, za to zmniejszyła się liczba kierujących po alkoholu - zatrzymano ich o 179 mniej.
Powroty z majówki
W związku z majowymi wyjazdami policjanci na drogach w całej Polsce nadal prowadzą wzmożone kontrole. Jest więcej patroli, w tym ze specjalnych grup SPEED, których głównym zadaniem jest przeciwdziałanie niebezpiecznym zachowaniom, w tym m.in. nieprzestrzeganiu ograniczeń prędkości.
- Przypominam, że poniedziałek 6 maja to także okres intensywnych powrotów i tutaj policjantów na drogach na pewno nie zabraknie - zapewnił Opas. Dodał, że w okresie majowego weekendu średnio na drogach było ponad 4 tys. funkcjonariuszy pionu ruchu drogowego.
Policjanci m.in. sprawdzają trzeźwość kierujących i sposób przewożenia pasażerów oraz to, czy mają zapięte pasy bezpieczeństwa oraz czy dzieci są przewożone w fotelikach.
PR24/IAR/PAP