Azerbejdżan i Armenia. "W końcu i ty zapłaczesz"

Ostatnia aktualizacja: 18.07.2018 16:50
- Podróżuję sam, bo zawód reportera wymaga reagowania na to, co dzieje się wokół. Podróżując z innymi przestajemy słyszeć to, co świat mógłby nam powiedzieć - mówił Grzegorz Kapla, autor książki "W końcu i ty zapłaczesz. Z Baku do stóp Araratu".
Audio
  • Grzegorz Kapla o podroży na Kaukaz. Opowiada o Armenii i Azerbejdżanie (Dajesz radę/Czwórka)
Ararat, masyw wulkaniczny leżący na Wyżynie Armeńskiej
Ararat, masyw wulkaniczny leżący na Wyżynie Armeńskiej Foto: YuG/Shutterstock

Azerowie nie muszą żyć z turystów. Mają własne złoża ropy i gazu, które są ich bogactwem. Obcokrajowcy to najczęściej pracownicy zatrudnieni w sektorach wydobywczych lub informatycznych. Dziwią się człowiekowi z plecakiem, który szwenda się po ich pięknych ulicach Grzegorz Kapla

- Kiedy jesteś sam, każdy napotkany człowiek budzi twoje zainteresowanie. I to działa w dwie strony. Zaczynacie ze sobą rozmawiać, a rozmowa jest początkiem spotkania z drugim człowiekiem. W podróży nie ma niczego ważniejszego, niż spotkanie z człowiekiem - wyjaśniał reporter i podróżnik. 

Mieszkańcy Baku mają historię podobną do warszawskiej. Dzięki wiedzy o tym, co stało się w Powstaniu Warszawskim łatwiej zrozumieć, kim Azerowie dzisiaj są Grzegorz Kapla

- Podróżując samotnie, musisz się dostosować do miejsca, w którym aktualnie jesteś. Najpierw odbywa się to poprzez język. Używanie nowego języka zmienia sposób postrzegania świata - przekonywał.

W jaki sposób różnią się od siebie Armenia i Azerbejdżan? Na czym opiera się konflikt, który do dziś dzieli oba kraje? Ich stolice to miejsca egzotyczne, czy kosmopolityczne? Jak daleko Baku do miasta opisywanego w powieści Stefana Żeromskiego? Zapraszamy do wysłuchania nagrania. 

***

Tytuł audycji: Dajesz radę

Prowadzi: Justyna Tylczyńska

Gość: Grzegorz Kapla, autor książki "W końcu i ty zapłaczesz. Z Baku do stóp Araratu"

Data emisji: 18.07.2018

Godzina emisji: 14.07

ac


Czytaj także

Ola Synowiec: Meksykanie mają metafizykę wpisaną w swoje geny

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2018 12:19
Zrzucają dżinsy i garnitury, na głowy wkładają pióropusze, na kostki grzechotki. Lekarze, biznesmeni, wykładowcy uniwersyteccy gromadzą się w stolicy na placu Zócalo, by przez pięć godzin wykonywać taniec dla przedhiszpańskich bogów. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sekretne życie kangurów. "To takie sarny Australii"

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2018 14:46
- Kangur jest symbolem naszego kontynentu. To takie "sarny Australii", choć przecież należą do zupełnie innej rodziny zwierząt - tłumaczył prof. Kristofer Helgen z Adelaide na południu Australii, znawca ssaków, odkrywca ponad 100 gatunków.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Pieniny w gawędach duchów, magów i superbohaterki św. Kingi

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2018 11:10
- Przewodniki zazwyczaj informują nas o wysokości gór, długości tras, o noclegach i jedzeniu. My chcieliśmy opowiedzieć o Pieninach z perspektywy Starego Ducha, który kocha to miejsce najbardziej na świecie - mówią twórcy aplikacji Pyeniny.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Leśnym szlakiem. Jak nie zgubić się na trasie?

Ostatnia aktualizacja: 15.07.2018 15:24
- Każdemu może się to zdarzyć, dlatego warto pamiętać o kilku podstawowych informacjach. Na przykład słupki z numerkami, stające przy leśnych ścieżkach to konkretne "adresy" - mówił Marek Elas z WWF Polska. 
rozwiń zwiń