Agencja reklamowa z Nowego Jorku stworzyła specjalną kobiecą nakładkę na manekiny służące do nauki udzielania pierwszej pomocy. Jej pracowników skłoniły do tego badania, z których wynika, że że kobiety są mniej chętnie reanimowane niż mężczyźni.
- Wiedza dotycząca prowadzenia pierwszej pomocy, resuscytacji krążeniowo-oddechowej, jest bardzo niska w naszym społeczeństwie - mówi Bartek Zadroga, ratownik medyczny. - Dużo ludzi boi się tego, boi się nagości, ciała kobiety, oskarżeń o napastowanie seksualne, a nawet gwałt - dodaje.
Czwórkowy ekspert przyczyn tego stanu rzeczy upatruje w konieczności odsłonięcia całej klatki piersiowej u osoby, której pomagamy. Podkreśla, że klatka musi być goła. - Większość osób ma z tym problem, i jest to problem dla nich nie do przejścia - zauważa.
Jakie pytania padają na kursach pierwszej pomocy dotyczące resuscytacji krążeniowo-oddechowej kobiet? Czy amerykański wynalazek coś zmieni? O tym w materiale Kacpra Kaczmarczyka.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał: Kacper Kaczmarczyk
Data emisji: 20.06.2019
Godzina emisji: 8.25
pj