Mężczyźni częściej niż kobiety zamawiają jedzenie, a wybierane przez nich dania światdczą o tym, że nie troszczą się przesadnie o swoją dietę. - Kiedyś królowała pizza, ostatnio w modzie są burgery - mówi Paweł Chytry z serwisu FoodPanda. - Coraz częściej też panowie zamawiają tradycyjne dania kuchni polskiej: schabowego z ziemniakami albo pierogi.

Wierzymy w sport, ćwiczymy rzadko - rozmowa z Miłoszem Brzezińskim >>>

To, że burgery to ulubione danie płci brzydkiej potwierdzają także właściciele barów. - 75 procent stołujących się u nas klientów to mężczyźni - mówi Maciej Folman z jednego z warszawskich lokali. - Być może dlatego, że prawdziwy burger to tak naprawdę kawał porządnego mięsa, którym można się najeść. Po drugie danie jest modne. Po trzecie - zdrowe. Polecam burgery typu slow food, bo są robione z najwyższej jakości produktów, bez ulepszaczy.

Dbasz o linię? Czytaj etykiety! >>>

Z badania przeprowadzonego przez Homo Homini wynika, że dania na wynos pojawiają się na stole w trakcie typowo męskich spotkań - przy okazji rozgrywek piłkarskich, skoków narciarskich albo igrzysk olimpijskich. Wygląda więc na to, że sport łączy się z jedzeniem, ale nie w sposób, o jakim marzą specjaliści od zdrowego żywienia.

- Jeżeli chodzi o idealną dietę dla aktywnego mężczyzny to powinna być ona bogata w węglowodany złożone, czyli kasze i makarony pełnoziarniste. Należy natomiast unikać cukrów prostych oraz produktów zakwaszających organizm - tłumaczy dietetyk Anna Wybrańska. - Powinniśmy także pamiętać, że mężczyzna potrzebuje inaczej zbilansowanej diety niż kobieta, więc jadłospisy warto planować z uwzględnieniem tych różnic.

Przykładowe menu oraz wskazówki jak zdrowo się ożywiać znajdziesz w nagraniu z "Poranka OnLine".

(kul/kd)

Chlorek sodu ma właściwości konserwujące, a jednocześnie poprawiające smak potraw. Jednocześnie jest ona głównym źródłem jonów sodu, które odgrywają zasadniczą rolę w wielu procesach zachodzących w organizmie.

Cukier już nie krzepi, a czai się wszędzie >>>

- Nie możemy jednoznacznie stwierdzić, że sól jest niebezpieczna, bo pierwiastki, które wchodzą w jej skład, są nam potrzebne - przekonuje Małgorzata Waleriańczyk, doradca żywieniowy. - Dbają o utrzymanie prawidłowej równowagi kwasowo-zasadowej, o właściwą pracę mięśni czy też serca. Ale tylko w zalecanej ilości.

Nadmiar soli w organizmie może za to doprowadzić do nadciśnienia tętniczego, a w efekcie do choroby wieńcowej. Sól zatrzymuje też wodę, sprzyja powstawaniu obrzęków oraz powoduje, że czujemy się ociężale. - Z najnowszych badań wynika, że przesadzamy z tą przyprawą - tłumaczy rozmówczyni Eweliny Grygiel. - Dzieje się tak, bo wszędzie mamy ukrytą sól. Nawet w produktach, w których byśmy się nie spodziewali.

Dbasz o linię? Czytaj etykiety >>>

sól zastąp innymi przyprawami

Żeby wyeliminować potencjalne zagrożenie, należy unikać solonego konserwowanego mięsa oraz parówek, kiełbasy i wędlin puszkowanych, ograniczyć spożycie pikli i kiszonych ogórków, a słone przekąski takie jak chipsy, paluszki, krakersy zamienić na suszone owoce albo orzechy. - Warto również zwrócić uwage na gotowe mieszanki ziół - ostrzega dietetyk. - Te do sałatek albo ryb, oprócz naturanych ziół, zawierają sporo soli.

Natomiast przyprawiając potrawy warto zrezygnować z tradycyjnej białej soli i zastąpić ją szarą, kopalnianą lub morską. Kucharz Jan Kuroń radzi też, by korzystać z innych, równie "charakternych" przypraw. - Tymianek, rozmaryn, czosnek, czyli coś, co jest mocne w smaku, idealnie nadaje się zamiast soli. Ale dajmy sobie czas, żeby polubić smak niesolonych dań. Organizm musi się do tego przyzwyczaić. .

(kul/kd)

Kiedyś sushi, dzisiaj burgery - z jedzeniem jest tak, jak z wieloma innymi kwestiami - podlega modom. Nasi słuchacze przyznają, że starają się jednak im nie ulegać i polegać na tym, co po prostu lubią najbardziej, bez oglądania się na innych.

- Wiem, że teraz szczególnie modne są hamburgery i ja też się kiedyś skusiłem, ale preferuję jednak polską kuchnię i smaki sprawdzone od lat. Po prostu to mi najbardziej smakuje i nie chcę niczego zniemiać na siłę - mówi jeden z rozmówców Czwórki.

Czytaj także: Dieta Intermittent Fasting - czy to działa? <<<

Wraz z modami na konkretne potrawy, niezmiennie popularne są oczywiście diety i wszelkie formy dbania o zdrowie i samopoczucie. Obecnie coraz więcej osób decyduje się też na odkwaszanie organizmu.

- To co ma kwaśny smak, niekoniecznie jest tym, co organizm zakwasza. Świetnym przykładem są cytrusy, które mają bardzo dobre właściwości - mówi rozmówczyni Czwórki.

Świeże warzywa

Nastąpił również powrót do sezonowych warzyw i owoców. Zamiast zamrażać, wybierajmy te produkty, które są świeże i akurat w danym momencie przypada najlepszy moment na ich spożywanie. - Opłaca się spożywać produkty w ich sezonie, bo są po prostu zdrowsze, bogatsze w witaminy, smaczniejsze. One dojrzewają na słońcu, a to największy atut - mówi gość "Poranka OnLine".
Aby dowiedzieć się więcej o odkwaszaniu organizmu oraz tym, kiedy jest najlepsza pora na dane owoce i warzywa, zapraszamy do zapoznania się z materiałami dźwiękowymi z porannej audycji.
(ac/kd)