Mur, który już nie dzieli

Ostatnia aktualizacja: 09.11.2012 18:25
9 listopada 1989 roku upadł Mur Berliński. Dziś wyłącznie w trzech miejscach oglądać można jego pozostałości, ale w wielu Europejczykach wspomnienia są wciąż żywe.
Audio
  • Upadek Muru Berlińskiego - materiał Katarzyny Kornet

Choć upadek Muru Berlińskiego był momentem, w którym społeczność tego miasta mogła się zjednoczyć, zdaniem Filipa Żuchowskiego, Polaka, mieszkającego w Niemczech, a obecnie studiującego w kraju, podziały na "Ost" i "West" wciąż widać. – Przez długi czas zresztą źle mówiło się o Niemcach z byłego NRD, były niesnaski – wspomina Żuchowski.

Na 150 kilometrowej trasie dawnego muru, do dziś pozostały trzy miejsca, w których jeszcze go częściowo widać. Poza tym obszar ten niemal w całości został zabudowany i stopił się z tkanką miasta. – Przecież całe śródmieście było podzielone – mówi Żuchowski. – A teraz są tam budynki, mamy parki, wystawy artystyczne, ścieżki rowerowe...

Jednym z celów, do których jeszcze służą pozostałości muru jest oczywiście turystyka. Pielgrzymki chętnych chcą bowiem na własne oczy zobaczyć to, co pozostało po legendarnej ścianie. Poza tym resztki muru to eldorado dla grafficiarzy. Dowiedz się więcej o historii Muru Berlińskiego i o jego upadku, słuchając całego materiału reporterskiego Katarzyny Kornet w audycji "4 do 4" .

Mur berliński w serwisie "Radia Wolności"

(kd)

Czytaj także

Czy czarną wołgą naprawdę jeździły wampiry?

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2012 20:30
Legendą miejską, o której słyszeli niemal wszyscy, jest historia czarnej wołgi. Auto snuło się ponoć złowieszczo po ulicach, a jego pasażerowie mieli porywać dzieci. Jaka tajemnica kryje się za historią o czarnej wołdze?
rozwiń zwiń
Czytaj także

Graffiti - piękne murale kontra ordynarne bazgroły

Ostatnia aktualizacja: 04.10.2012 14:43
Dla jednych graffiti to sposób na wyrażanie siebie i symbol naszych czasów, zdaniem innych – takie bazgroły tylko paskudzą osiedlowe elewacje.
rozwiń zwiń