Matura 2018: język polski już za nimi

Ostatnia aktualizacja: 04.05.2018 14:00
- Czuję, że będzie zaliczona - mówi Weronika, tegoroczna maturzystka Zespołu Szkół nr 32 im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, tuż po wyjściu z sali egzaminacyjnej.  
Audio
  • Weronika, tegoroczna maturzystka opowiada o swoich wrażeniach po maturze z języka polskiego (Czwórka/Stacja Nauka)
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: Chinnapong/Shutterstock

- Nie było bardzo stresująco, choć to zależy od podejścia - przyznaje rozmówczyni Mateusza Gołębiewskiego. - Wybrałam pierwszy temat, z "Lalką" Bolesława Prusa, fragmentem o tęsknocie Wokulskiego za krajem i ludźmi - dodaje. Weronika nie ma obaw przed poniedziałkowym egzaminem z matematyki, obawia się jedynie testu znajomości języka angielskiego. 

Dziś pierwszy dzień matur. Prawie 273 tysiące tegorocznych absolwentów liceów i techników przystąpiło do egzaminu z języka polskiego. W tym roku każdy zdający obowiązkowo musi przystąpić do dwóch egzaminów ustnych: z języka polskiego i języka obcego oraz do trzech egzaminów pisemnych na poziomie podstawowym: z języka polskiego, języka obcego i matematyki. Żeby zdać uczniowie muszą uzyskać 30 procent punktów z egzaminu. Absolwenci muszą też podejść do egzaminu z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym. W tym przypadku nie ma wymaganego progu.

Czwórka nieustająco trzyma kciuki za maturzystów! 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Patryk Kuniszewicz

Materiał: Mateusz Gołębiewski  

Data emisji: 4.05.2018

Godzina emisji: 12.06

pj/IAR/kd

Czytaj także

Minisonda licealistów z Torunia podbije kosmos?

Ostatnia aktualizacja: 27.04.2018 13:25
CoperniCAN Team to grupa sześciu uczniów Liceum Akademickiego w Toruniu. Za cel postawili sobie zbudowanie sondy wielkości puszki coli, która będzie zdolna do eksploatacji atmosfery i znajdowania życia na obcych planetach.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ile lajków miał Poniatowski? Kto był celebrytą w 1791 roku?

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2018 13:41
- Miarą popularności jest plotka, teraz i ponad 200 lat temu też - mówi Adrian Sobieszczański, historyk i licencjonowany przewodnik miejski. - Stanisław August Poniatowski był celebrytą i czuł się celebrytą, choć chyba nie przez wszystkich był rozpoznawany - dodaje. 
rozwiń zwiń