"Twój komputer cię śledzi". Czy w internecie można być anonimowym?

Ostatnia aktualizacja: 24.01.2019 19:09
Według różnych badań od 11 do 16 proc. polskich firm przyznaje, że stosuje rozwiązania, które mają na celu śledzenie użytkowników, m.in. ich lokalizacji, na tej podstawie uzyskiwane są informacje m.in. o naszym miejscu zamieszkania i zatrudnienia. Wiele danych firmom przekazują o sobie sami internauci, i często robią to nieświadomie.
Audio
  • Czy istnieje ciche przyzwolenie na śledzenie nas w sieci? (Czat Czwórki)
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjneFoto: shutterstock/Gorodenkoff

Google to dostawca około 20 różnych usług, w tym Youtube’a, map, a także poczty elektronicznej, która jest kopalnią danych. Marcin Maj

- Wszystko o gromadzeniu danych na nasz temat przez dany portal czy urządzenie, napisane jest w regulaminach, które akceptujemy, a których po prostu nikt nie czyta. Tam jest także napisane, komu te dane są przekazywane i w jakim celu - mówił Michał Wieczorek. Jak przekonywał zaś Marcin Maj, na polskim rynku zaobserwować można dwa rodzaje postaw użytkowników nowych technologii wobec zbierania danych. - Jedni mówią, że to bezpieczne, bo przecież "chroni nas prawo". Inni uważają, że należy zaszyć się w lesie i wyrzucić telefon, inaczej wszyscy zostaniemy zinwigilowani - tłumaczył ekspert z Niebezpiecznika. - Obie teorie są błędne, bo na początku należałoby ten system zrozumieć. Dopiero wtedy można działać w sieci świadomie.

Regulaminy polityki prywatności są napisane tak, by nawet ludzie, którzy się tym na co dzień zajmują mieli problem, by je zrozumieć. Firmom, które zbierają te dane wcale nie zależy, byśmy je rozumieli. Michał Wieczorek

Czym jest "big date" i do czego jeszcze wykorzystywane są informacje, które zbierają o nas urządzenia na co dzień? Jak przekazywać te dane świadomie, bądź nie przekazywać ich wcale? Czy rzeczywiście wystarczy przeanalizować 69 ostatnich lajków na Facebooku, by wiedzieć wszystko o naszym wykształceniu, orientacji seksualnej, statusie społecznym i preferencjach politycznych? Jak kreuje się wizerunki polityków w mediach społecznościowych? Jak pospolici przestępcy korzystają z faktów, które tam sami opisujemy? I czym jest "identyfikator reklamowy" Google'a? O tym w nagraniu rozmowy ze studia Czwórki. W sondzie zaś sprawdziliśmy, jak bardzo przeszkadza nam zbieranie o nas danych w sieci. To sprawdzała Dominika Klimek.

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Goście: Michał Wieczorek (firma South Render, zajmująca się analizą danych z mediów społecznościowych), Marcin Maj (Niebezpiecznik.pl - w studiu Radia Wrocław)

Data emisji: 24.01.2019

Godzina emisji: 16.11

ks


Czytaj także

Na zakupy, na stres i dla pamięci - nowe strony w sieci

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2018 18:00
- Jeśli w dowolnym momencie dnia albo nocy chciałbyś poprzyglądać się życiu egzotycznych zwierząt to polecam stronę Explore.org - opowiada Dominika Klimek. - Na natłok obowiązków i goniące terminy najlepiej dzialają pandy - dodaje.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Smaczna babka i fale Bałtyku. Nowe strony w sieci

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2019 17:30
- Tasteatlas.com to uczta dla kulinarnych maniaków. Na mapę świata nałożono tutaj pochodzące z danego regionu potrawy. Polskę reprezentują: kartacze, babka, piernik i paszteciki - opowiada Dominika Klimek. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Ile chemii znajduje się w naszym jedzeniu?

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2019 16:40
Z raportu NIK wynika, że dużo za dużo. Jak się okazuje przeciętny Polak zjada aż dwa kilogramy sztucznych dodatków w ciągu roku.
rozwiń zwiń