Tysiące osób nie płacą alimentów. Zemsta wymierzona w byłych parterów sprawia, że cierpią dzieci
- To nie jest tak, że kiedy mieszkamy z dzieckiem, to mamy obowiązek na nie łożyć, a w sytuacji, kiedy zmieniamy adres, to już to dziecko przestaje nas obchodzić pod względem finansowym - mówiła w Polskim Radiu 24 mec. Aleksandra Kutyma.
2024-04-03, 13:35
W Polsce jest ok. 290 tys. osób, które nie płacą w terminie alimentów. Średnie zadłużenie takiej osoby to ok. 50 tys. złotych. Szacuje się, że łączne zadłużenie osób niepłacących alimentów to ok. 10 mld złotych.
Fundusz alimentacyjny, dysponuje środkami z budżetu i ma za zadanie wspierać osoby, które są uprawnione do alimentów, ale z różnych przyczyn ich nie uzyskują. - Fundusz Alimentacyjny nie dostaje pieniędzy z powietrza, nie chodzi jednak o to, żebyśmy wyręczali osoby zobowiązane do płacenia alimentów środkami ze skarbu państwa - zaznaczyła mec. Aleksandra Kutyma.
- Rodzice są zobowiązani do tego, żeby współfinansować utrzymanie swoich dzieci. Trzeba się jednak zastanowić, czy "wspólnie" oznacza "po równo", jeśli mamy dysproporcje w zarobkach (…). To, że narasta dług alimentacyjny to jedno, ale to, że dziecko nie ma środków np. na koszt dodatkowych lekcji angielskiego czy matematyki, to jest prawdziwy problem - zwracała uwagę.
Posłuchaj
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Pomówmy o tym
Prowadzący: Paweł Wojewódka
Gość: mec. Aleksandra Kutyma
REKLAMA
Data emisji: 02.04.2024
Godzina emisji: 22.05
PR24/ka
REKLAMA