(Nie)Jawna informacja publiczna

2014-11-23, 17:12

(Nie)Jawna informacja publiczna
. Foto: flickr/Rudolf Vlček

Wybory samorządowe już za nami, a wraz z nimi, w wielu miejscach, nastąpiła zmiana warty na poszczególnych szczeblach lokalnych władz. Wybór nowych osób i brak zaufania dla „starych” urzędników może oznaczać, że wyborcy oczekują innej demokracji, opartej o całkiem nowe standardy.

Posłuchaj

23.11.14 Katarzyna Batko-Toluc: „To obywatel definiuje co chce wiedzieć, bo takie ma prawo (…)”.
+
Dodaj do playlisty

Jednym z kluczowych elementów demokratycznego ustroju jest dostęp do informacji publicznej, często ukazującej istotne dane dla oceny działań struktur politycznych, jak i samych polityków, także tych lokalnych. Ostatnio Polacy byli wstrząśnięci co najmniej kilkoma aferami związanymi z nieujawnianiem przez ważne osoby w państwie informacji dotyczących wydatków, podróży czy spotkań. Również na poziomie lokalnym wiele razy dochodziło do zatajenia podobnych zestawień, co jest zaprzeczeniem zasady jawność informacji publicznej.

– Od 2011 roku, gdy nowelizowano ustawę o dostępie do informacji publicznej, w naszych danych możemy zauważyć, że właśnie od tego momentu zwiększyło się wyraźnie zainteresowanie obywateli sprawami publicznymi. Kluczowym wydarzeniem dla kwestii podejścia do tematu była sądowa wygrana jednego z warszawskich radnych z prezydentem stolicy odnośnie udostępnienia umów zawieranych przez miasto. To rozpoczęło ogólnopolską falę zapytań o możliwość zapoznania się z rozmaitymi informacjami – powiedziała na antenie PR24 Katarzyna Batko-Toluc z Fundacji Watchdoc Polska.

Częstą sytuacją, na jaka może natrafić obywatel, jest możliwość odmowy ze strony urzędu udostępnienia informacji dotyczącej konkretnego zagadnienia. Borys Bura podpowiada co należy w takiej sytuacji zrobić.

– Podstawowym narzędziem jest wniosek o dostęp do informacji publicznej. Można go wypełnić również za pomocą drogi internetowej przy użyciu maila. Nie powinniśmy się bać zadawania pytań odnoszących się do tego, by dowiedzieć się wszystkiego, czego chcemy – zaznaczył Rozmówca PR24.

PR24/Damian Bielecki

 

Polecane

Wróć do strony głównej