Burzliwe dzieje Śląska w ujęciu Sabiny Waszut
Różnorodność słów, zwyczajów, poglądów. Śląski tygiel kulturowy. To właśnie w historii Śląska, tej przedwojennej, powojennej i współczesnej zakochała się pisarka Sabina Waszut. W Polskim Radiu 24 opowiedziała o swojej twórczości oraz lokalnym śląskim patriotyzmie.
2015-10-25, 18:54
Posłuchaj
Sabina Waszut to rodowita chorzowianka, autorka wielu powieści, których akcję osadza na przed- i powojennym Górnym Śląsku. Opisując jednostkowe losy swoich bohaterów, przybliża nam dzieje tamtych ziem i problemy mieszkańców. Od przedwojennego Śląska, gdzie obok siebie mieszkały rodziny polskie, niemieckie, żydowskie, poprzez wojnę i ówczesne ludzkie dylematy aż po Śląsk współczesny.
– Z dzisiejszego punktu widzenia trudno sobie wyobrazić, by przedstawiciele trzech wspomnianych narodowości mogli ze sobą żyć w zgodzie i w przyjaźni. Jednak jest to jeden z uroków przedwojennego Śląska, gdzie stykały się mieszanki różnych kultur i we wspaniały sposób wspólnie się asymilowały. Należy również dodać, że lata 40. XX wieku były czasem biedy i dlatego ludzie, by przetrwać, musieli sobie pomagać – powiedziała Sabina Waszut.
Pisarka podkreśliła, że dzieje Śląska są niezwykle złożone. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę okres II Wojny Światowej.
– Dużo osób musiało zdecydować, po której stronie barykady stanąć. Było to często niezwykle trudne, szczególnie, że wybory te, w wielu przypadkach, narzucała strona niemiecka. Chociażby mój dziadek i wielu jego kolegów zaczynali wojnę w wojsku polskim, by w kolejnych latach konfliktu zostać wcielonymi do Wehrmachtu – dodała Sabina Waszut.
Z Sabiną Waszut rozmawiał Henryk Szrubarz.
Polskie Radio 24/db/pj