Zamieszanie w rządzie Ewy Kopacz
– Premier ma problemy od początku swojego urzędowania i zapewne będzie je miała także w przyszłości – stwierdził w Polskim Radiu 24 Mateusz Parys, stowarzyszenie „Młodzi dla Polski”. W mijającym tygodniu do dymisji podała się rzecznik rządu, Iwona Sulik.
2015-01-24, 13:02
Posłuchaj
Wraz z rzecznik rządu, najbliższe otoczenie Ewy Kopacz opuścili Adam Piechowicz, szef doradców, a także Jolanta Gruszka, szefowa gabinetu. Jak ocenił w Polskim Radiu 24 Jakub Dymek, „Krytyka Polityczna”, kłopoty Ewy Kopacz w dużej mierze spowodowane są problemami z wizerunkiem.
– Duża cześć społeczeństwa będzie oceniać obecną premier, jako polityka niepotrafiącego poradzić sobie z własnym wizerunkiem. Należy przy tym pamiętać, że Iwona Sulik z „polityka-wydmuszki” – Przemysława Wiplera – zrobiła jednego z najbardziej znanych parlamentarzystów – komentował Jakub Dymek.
– Należy się zastanowić nad tym, dlaczego z Przemysława Wiplera – borykającego się z problemami wywołanymi incydentem z udziałem policji – udało się wypromować, a Ewy Kopacz nie – dodał Paweł Krulikowski, dziennikarz portalu „politykawarszawska.pl”.
Zdaniem Mateusza Parysa, rzecznika prasowego stowarzyszenia „Młodzi dla Polski”, Ewa Kopacz od początku swojego urzędowania boryka się z chaosem komunikacyjnym.
REKLAMA
– Najpierw Ewa Kopacz była przedstawiana jako dobra matka, która chroni swoje dzieci, a potem widzieliśmy ją jako idącą na wojnę z górnikami Margaret Thatcher – mówił gość PR24.
Adam Kądziela, przewodniczący Forum Młodych Lewiatan, stwierdził w Sobocie po Tygodniu, że odejście ważnych doradców z otoczenia Ewy Kopacz wskazuje na to, że pozycja urzędującej premier w przyszłości będzie się pogarszać.
– Obecny kryzys ma głębsze dno niż dymisja Iwony Sulik. Warto zauważyć, że wraz z rzecznik rządu, odeszło najbliższe grono doradców Ewy Kopacz – m.in. szef gabinetu politycznego, który odpowiada za kontakty z partią – tłumaczył Adam Kądziela.
Iwona Sulik złożyła rezygnację z pełnionego stanowiska po ukazaniu się w „Fakcie” informacji o tym, że w 2014 roku, pracując u ówczesnej marszałek Sejmu Ewy Kopacz, prowadziła szkolenia z występów medialnych dla opozycji.
REKLAMA
Goście Soboty po Tygodniu komentowali również postępowali Ewy Kopacz w konflikcie z lekarzami i górnikami, a także mówili o możliwościach działania rządu w kwestii pomocy dla osób spłacających kredyty zaciągnięte w szwajcarskich frankach.
Polskie Radio 24/mp
REKLAMA