Jakie znaczenie miała pierwsza podróż prezydencka Donalda Trumpa?
Prezydent USA Donald Trump na zakończenie swojej pierwszej zagranicznej podróży powiedział w sobotę tuż przed odlotem z bazy wojskowej na Sycylii, że był to „historyczny tydzień”. „Wzmocniliśmy relacje z naszymi sojusznikami” – mówił amerykańskim żołnierzom. Jakie wnioski można wyciągnąć z podróży Donalda Trumpa?
2017-05-28, 20:11
Posłuchaj
Amerykański prezydent odwiedził Arabię Saudyjską, Izrael, Autonomię Palestyńską, był na szczycie NATO w Brukseli oraz w Watykanie i we Włoszech. Dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, podkreśliła, że dla nas – Polaków – najważniejszą częścią podróży Donalda Trumpa była jej europejska odsłona. Zaznaczyła, że stanowiła ona również największe wyzwanie dla amerykańskiego prezydenta.
– Wyraźnie można zauważyć różnice w stylu prowadzenia polityki międzynarodowej oraz w ocenie sytuacji panującej na świecie między Donaldem Trumpem a niektórymi europejskimi przywódcami. Również niekonwencjonalna postawa nowego gospodarza Białego Domu była sporą trudnością dla polityków z naszego kontynentu. Podział jest niestety bardzo widoczny i sądzę, że nie będzie łatwo go zasypać – powiedziała rozmówczyni Polskiego Radia 24.
Roman Rewald z Amerykańskiej Izby Handlowej zaznaczył, że pomimo wielu odmienności w zapatrywaniach na światowe problemy, Stany Zjednoczone mają nadal sporo ważnych interesów związanych z Europą. Wskazał także na pewną zależność, która w podróży Donalda Trumpa uległa zmianie.
– Do tej pory wizyty amerykańskich przywódców w Europie to była dla nich sama przyjemność. Natomiast podróże na Bliski Wschód były czymś, co stanowiło dużą niewiadomą obciążoną sporą dawka stresu i niepewności. Tym razem było odwrotnie – dodał.
REKLAMA
Magazyn „Świat w powiększeniu” prowadził Bogumił Husejnow.
PAP/Polskie Radio 24/db
Świat w Powiększeniu w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
REKLAMA
Data emisji: 28.05.2017
Godzina emisji: 19:33
REKLAMA