Rosyjskie zbrojenia a bezpieczeństwo Europy
Liczba posiadanych przez Rosję pocisków manewrujących wzrosła 30-krotnie w ciągu ostatnich sześciu lat - podała "Krasnaja Zwiezda". Dane te znalazły się w artykule podsumowującym sześć lat pracy Siergieja Szojgu na czele resortu obrony. Według rosyjskich mediów, w ciągu ostatnich sześciu lat dokonano przełomu w wyposażeniu sił zbrojnych w broń dalekiego zasięgu o wysokiej precyzji. Gościem audycji Świat w Powiększeniu był Juliusz Sabak z portalu Defence24.
2018-11-07, 22:00
Posłuchaj
- Patrząc na liczby, można powiedzieć, że rzeczywiście dokonano przełomu. Robią one kolosalne wrażenie, ale warto nieco bardziej się im przyjrzeć. Na pewno niewątpliwa zasługą Siergieja Szojgu jest to, że przez ostatnie lata konsekwentnie modernizował armię, w tym także różnego rodzaju środki "napadu powietrznego". Rzeczywiście, w tym aspekcie zmiany są bardzo znaczące, natomiast jeśli chodzi o pociski manewrujące, to zaczynają one dopiero stanowić istotny środek - mówił Juliusz Sabak.
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę na to, że Federacja Rosyjska ma porównywalną siłę rażenia w porównaniu do sił NATO: - Rzeczywiście, Rosjanie bardzo intensywnie rozwijali środki przenoszenia, w związku z tym, pod względem jej ilości mają przewagę. Pod względem jakości myślę, że jest jednak troszkę inaczej - mówił ekspert.
Więcej w całej audycji.
Świat w powiększeniu prowadził Paweł Lekki.
REKLAMA
PR24/PAP
________________________
Data emisji: 07.11.18
Godzina emisji: 19:47
REKLAMA
REKLAMA