Szczyt Unii Europejskiej w Brukseli. Jaki brexit?
- Krótsze odroczenie brexitu na dwa miesiące jest najprostszym, możliwym rozwiązaniem. Wiele jednak nie zmieni. Dłuższy okres przejściowy powoduje, że w Wielkiej Brytanii odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Kilkudziesięciu posłów z tego kraju zasili szeregi eurosceptyków w PE, co nie jest interesie przywódców Unii Europejskiej - mówiła w Polskim Radiu 24 dr Agnieszka Łada z Instytutu Spraw Publicznych.
2019-03-18, 21:33
Posłuchaj
Ostateczna decyzja o ewentualnym odroczeniu brexitu może zapaść na piątkowym szczycie Unii Europejskiej. Unijni politycy mają nadzieję, że do tego czasu premier Theresa May osiągnie zatwierdzenie warunków wyjścia Zjednoczonego Królestwa w brytyjskim parlamencie, a jeśli nie to wystąpi z prośbą do UE o przedłużenie terminu wyjścia.
Zdaniem gościa Polskiego Radia przywódcy UE jeszcze bardziej boją się scenariusza tzw. twardego brexitu. - W Niemczech, które są największą unijną gospodarką, ten scenariusz wywołuje panikę. Może oznaczać miliardowe straty np. w przemyśle samochodowym, który ma swoje fabryki na Wyspach Brytyjskich. Jest wielka presja ze strony gospodarki państw członkowskich. Finansowo i prawnie jest wiele dziur - tłumaczyła
W razie braku jakichkolwiek ustaleń Wielka Brytania automatycznie opuści Wspólnotę bez umowy o północy z 29 na 30 marca.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem audycji "Świat w powiększeniu" był Bogumił Husejnow.
Data emisji: 18.03
Godzina emisji: 19.46
PR24