Ekspert OSW: epidemia koronawirusa może mieć globalne konsekwencje gospodarcze
- Jeśli sytuacja kwarantanny w Chinach będzie się przedłużać i będziemy mieli do czynienia z miesiącami takich działań, to konsekwencje tego będą bardzo poważne i dla gospodarki chińskiej, i globalnej - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Jakubowski z Ośrodka Studiów Wschodnich.
2020-02-05, 21:36
Posłuchaj
Chiny walczą z epidemią koronawirusa. Odcięto od świata miasto Wuhan, w którym pojawiło się pierwsze ognisko choroby. Niektóre linie lotnicze ograniczyły loty do Państwa Środka, znacznie utrudniono przekraczanie granicy z Hongkongiem.
Powiązany Artykuł
Największe centrum hazardowe świata zamyka kasyna. Powodem koronawirus
Spóźnione działania władz
W ocenie gościa Polskiego Radia 24, "chińskie władze, szczególnie w Wuhanie, spóźniły się o miesiąc, czy półtora z efektywnymi działaniami". - Na początku tuszowano wybuch zachorowań, łącznie z aresztowaniami lekarzy, którzy przestrzegali przed tą chorobą. Kiedy partia się zabrała za tę sprawę, mleko trochę się wylało, przed chińskim nowym rokiem część mieszkańców tej prowincji rozjechała się po kraju - argumentował.
- Wszystkie te działania podjęte przez władze chińskie, wstrzymanie zakładów pracy w prowincjach, wydarzyło się w momencie krytycznym dla chińskiej gospodarki. Nowy rok to czas, kiedy fabryki i tak by nie pracowały. Kwarantanny wprowadzono wtedy, kiedy ludzie wracali do domów. W wielu instytucjach przedłużono przerwę świąteczną. W rezultacie, sam początek działań związanych z epidemią koronawirusa nie wpłynął mocno na aktywność gospodarczą, ale im dłużej ta kwarantanna trwa, tym bardziej wchodzimy w okres, w którym gospodarka powinna zacząć ruszać - wskazał Jakub Jakubowski.
REKLAMA
- Wiele państw i firm zagranicznych profilaktycznie zastosowało bardzo mocne środki zapobiegawcze. Wiele instytucji międzynarodowych ma też wątpliwości co do transparentności chińskich władz - nie wiadomo, czy skala zachorowań na koronawirusa nie jest większa - zauważył.
Reperkusje dla globalnej gospodarki
- Biznes międzynarodowy, wiele firm i zakładów decyduje się profilaktycznie wstrzymać kontakty z Chinami - przekonywał. Dodał, że dzieje się to po chińskim nowym roku - w czasie, kiedy zwykle do Chin zaczynały spływać zamówienia i ruszała produkcja. - To będzie się rozchodzić po globalnej gospodarce - ocenił.
W rozmowie więcej o znaczeniu epidemii koronawirusa dla chińskiej gospodarki, a także o tym, jak wirus może wpłynąć na postrzeganie chińskich władz w społeczeństwie. Zachęcamy do jej wysłuchania.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
REKLAMA
Prowadzący: Michał Strzałkowski
Gość: Jakub Jakubowski (Ośrodek Studiów Wschodnich)
Data emisji: 05.02.2020
Godzina emisji: 19.35
REKLAMA
mbl
REKLAMA