Witold Repetowicz: Chiny wzmacniają relacje z Europą
- Koronawirus rozpoczyna nowy etap rywalizacji pomiędzy Chinami a USA. Jeśli Pekin wyjdzie z niej zwycięsko, to w Waszyngtonie zwiększy się chęć do konfrontacji - mówił w Polskim Radiu 24 Witold Repetowicz z "Defence24".
2020-04-04, 21:44
Posłuchaj
Gość PR24 odniósł się między innymi do raportu jaki trafił do Białego Domu, który mówił iż Chiny zaniżyły liczbę zachorowań na koronawirusa. - Jestem dość sceptyczny w sprawie domniemań zaniżeń zachorowań na koronawirusa tylko w Chinach, bo to dotyczyć może wielu krajów - mówił.
"Pomoc Pekinu"
Zauważył, że Chiny to nie jest państwo w którym panuje transparentność, ale zaczęły one odbijać się od dna, wcześniej wydawało się że wirus zniszczy ten kraj jako rywala USA.
Powiązany Artykuł

Liczba ofiar śmiertelnych to 64 tysiące, zakażonych ponad milion. Pandemia na świecie
Dodał, że Pekin zaczął wysyłać pomoc humanitarną do wielu krajów czego Waszyngton nie robił. - Same USA zaopatrują się w maseczki ochronne właśnie w Chinach, a sama wysoka liczba zachorowań w USA stawia ten kraj w nieciekawym świetle. Elementem walki między oboma państwami jest też mówienie, że koronawirus jest "chińskim wirusem" - dodał.
"Chiny wzmacniają relacje z Europą"
Witold Repetowicz zauważył przy tym, że na razie trudno ocenić jak wszystko się skończy i jaki będzie końcowy skutek dla gospodarek poszczególnych krajów.
REKLAMA
- Chiny starają się teraz wzmacniać swoją pozycję w relacji z Europą, Stany Zjednoczone w tej sytuacją są nieobecne choć trudno się temu dziwić bo same mają duży problem - zaznaczył.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Piotr Wąż
Goście: Witold Repetowicz (portal Defence24)
Data emisji: 04.04.2020
Godzina emisji: 19.35
PAP/Polskie Radio 24/jj
REKLAMA
REKLAMA