Niemcy dozbroją Ukrainę. Prof. Miszczak: Scholz zdecydował się na ten ruch, bo naciskali na niego koalicjanci

We wtorek (26.04) odbyło się spotkanie przedstawicieli resortów obrony kilkudziesięciu krajów NATO i spoza sojuszu w amerykańskiej bazie wojskowej Ramstein w Niemczech.

O znaczeniu tej narady mówił prof. Krzysztof Miszczak.  

- Amerykanie pokazali, kto zarządza polityką bezpieczeństwa na kontynencie ze strony zachodniej. Pamiętajmy, że Ramstein to nie jest eksterytorialne terytorium, gdzie Amerykanie mogą sobie prowadzić bazę. To ośrodek, do którego Niemcy mają jakieś prawa, jednak Amerykanie pokazali, że tutaj głównym zapraszającym są oni, a gościem we własnym kraju są Niemcy. To było bardzo otwarte zdefiniowanie stanowisk i pozycji amerykańskiej - ocenił. 

Zmiana narracji niemieckiego rządu 

Minister obrony Christine Lambrecht (SPD) na konferencji w Ramstein poinformowała oficjalnie, że wkrótce zostanie umożliwiona dostawa samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard. W pierwszej dostawie ma znaleźć się 50 gepardów z zasobów Bundeswehry, wyposażonych w systemy przeciwlotnicze.

Gość audycji skomentował zmianę stanowiska rządu Niemiec w kwestii pomocy w dozbrajaniu Ukrainy. Jak zaznaczył, jest to nie tylko efekt narady w Ramstein.

- To nastąpiło pod wpływem opinii publicznej, która uznała, że Niemcy rozbijały jedność Zachodu, czyli NATO. Ten zwrot to też wynik nacisków partii koalicyjnych, przede wszystkim Zielonych i FDP. One naciskały na Olafa Scholza i musiał zmienić swoje stanowisko, żeby nie popaść w niełaskę polityczną -  stwierdził.          

Więcej w nagraniu. 

Posłuchaj

Prof. Krzysztof Miszczak o spotkaniu przedstawicieli resortów obrony ("Świat w powiększeniu") 24:37

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

Prowadzący: Antoni Opaliński

Gość: prof. Krzysztof Miszczak (SGH)

Data emisji: 27.04.2022

Godzina emisji: 19.33

kmp