Skandal pedofilski w Niemczech. Olga Doleśniak-Harczuk: panuje zmowa milczenia

- Lakonicznie wypowiadają się przepytywani świadkowie - urzędnicy. Nawet nie wiadomo, ile było ofiar. Nie można doszukać się dokumentów - mówiła w Polskim Radu 24 Olga Doleśniak-Harczuk o aferze pedofilskiej, która wstrząsnęła Niemcami. 

2020-06-22, 20:36

Skandal pedofilski w Niemczech. Olga Doleśniak-Harczuk: panuje zmowa milczenia
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/Photographee.eu

Władze Berlina przez 30 lat celowo przekazywały bezdomne dzieci pod opiekę pedofilom w ramach tzw. eksperymentu Kentlera - wynika z raportu dotyczącego działalności seksuologa Helmuta Kentlera, przygotowanego przez Uniwersytet w Hildesheim. Kentler w latach 70. świadomie kierował dzieci do opiekunów zastępczych ze skłonnościami pedofilskimi. Był przekonany, że kontakty seksualne między dziećmi i dorosłymi nie są szkodliwe. Dlatego dzieci odebrane patologicznym rodzinom lub żyjące na ulicach Berlina Zachodniego często trafiały pod opiekę samotnych rodziców zastępczych, mających już za sobą wyroki za przestępstwa seksualne.


Powiązany Artykuł

dziecko przemoc problemy free shut 1200.jpg
Niemcy: władze Berlina przez 30 lat oddawały dzieci pedofilom. Szokujący raport

Gość Polskiego Radia 24 podkreśliła, że sprawa nigdy nie stała się przedmiotem procesu. - W latach 80. XX wieku toczyło się postępowanie względem jednego z opiekunów pedofili. W aktach, na które powołują się autorzy najnowszego raportu, znajduje się notatka urzędnika Urzędu ds. Dzieci i Młodzieży (Jugendamtu), który wspomina, że pedofil przekazał do Jugendamtu pismo z prokuratury, w którym umarzano dochodzenie ws. nadużyć seksualnych. Prokuratura w Berlinie zdawała sobie sprawę z tego, że dzieje się coś bardzo złego w placówkach opiekuńczych, natomiast śledztwo umorzono. Ciekawostką jest, że w aktach nie ma informacji o śledztwie. Mamy jedynie notatkę o umorzeniu - powiedziała Olga Doleśniak-Harczuk.


Posłuchaj

Olga Doleśniak-Harczuk o aferze pedofilskiej w Niemczech (Świat w powiększeniu) 6:49
+
Dodaj do playlisty

  

Dodała, że w sprawie jest bardzo wiele niewiadomych. - Jest ewidentnie zmowa milczenia. Lakonicznie wypowiadają się przepytywani świadkowie - urzędnicy. Nawet nie wiadomo, ile było ofiar. Nie można doszukać się dokumentów - powiedziała. 

REKLAMA

Publicystka podkreśliła również, że Helmut Kentler był prominentnym psychologiem, który występował nawet jako ekspert przed Bundestagiem ws. legalizacji stosunków płciowych z dziećmi. - Pedofilia miała być w pewnym momencie zalegalizowana w Niemczech, zabiegano o to. Sprawa jest wielowymiarowa - podsumowała Doleśniak-Harczuk.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Świat w powiększeniu"

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Opaliński

Gość: Olga Doleśniak-Harczuk

Data emisji: 22.06.2020

Godzina: 19.52

REKLAMA

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej