Ludobójstwo na Ukrainie. Dzięciołowski: brutalność wojsk rosyjskich sprawia, że nie można myśleć o stawaniu do negocjacji
- Skala rosyjskich zbrodni i brutalność kampanii prowadzonej przez oddziały policyjne po wejściu wojsk jest tak bezprecedensowa i sprawia wrażenie planowej oraz prowadzonej z rozmysłem, że trudno wyobrazić sobie negocjowanie z przeciwnikiem, który za cel stawia wyniszczenie ukraińskości jako takiej - mówił w Polskim Radiu 24 Rafał Dzięciołowski (publicysta zajmujący się tematyką międzynarodową). Gościem audycji był także Tomasz Grzywaczewski (TVP World).
2022-04-18, 20:38
- Nie mieliśmy w ostatnich tygodniach kontaktu z rosyjskimi dyplomatami na szczeblu ministerstw spraw zagranicznych. Jedynym poziomem kontaktu jest zespół negocjacyjny, który składa się z przedstawicieli różnych instytucji i parlamentarzystów. Kontynuują oni konsultacje eksperckie. Ale na wysokim szczeblu negocjacje nie toczą się, po Buczy szczególnie trudno było kontynuować rozmowy z Rosjanami. Jak powiedział nasz prezydent, Mariupol może stać się "czerwoną linią" - oświadczył Dmytro Kułeba.
Denazyfikacja=deukrainizacja
Do kwestii negocjacji pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą odniósł się Rafał Dzięciołowski.
- Mam wrażenie, że skala rosyjskich zbrodni i brutalność kampanii prowadzonej przez oddziały policyjne po wejściu wojsk jest tak bezprecedensowa i sprawia wrażenie planowej i prowadzonej z rozmysłem, że trudno wyobrazić sobie negocjowanie z przeciwnikiem, który za cel stawia wyniszczenie ukraińskości jako takiej. W tym sensie jestem zwolennikiem używania pojęcia "ludobójstwa", ponieważ to, co zapowiedział Putin - denazyfikacja oznacza de facto deukrainizację - wyjaśnił.
Wg publicysty, społeczeństwo ukraińskie nie jest w stanie sobie wyobrazić negocjacji. - Co więcej, sytuacja na froncie nie zmusza dzisiaj Ukraińców do tego, żeby do tych negocjacji stawać - dodał.
REKLAMA
W opinii Rafała Dzięciołowskiego, "patrząc zdroworozsądkowo to raczej Rosjanom powinno zależeć na tym, żeby wyrwać się z potrzasku, w który weszli i z kompromitacji militarnej, ponieważ jest to też weryfikacja realnego potencjału rosyjskich sił zbrojnych". - Na dzisiaj wypada ona bardzo negatywnie - podkreślił.
Sukces na 9 maja
Z kolei w ocenie Tomasza Grzywaczewskiego prezydent Federacji Rosyjskiej planuje dużą operację wojskową, w związku ze świętem 9 maja. - Putin może ulec pewnej pokusie odtrąbienia pewnego sukcesu w związku z dniem zwycięstwa - stąd chce zaplanować dużą ofensywę - dodał.
Publicysta komentując międzynarodową reakcję na to, co dzieje się na Ukrainie powiedział:" Celem Zachodu nie powinna być próba doprowadzenia do "jakiegoś" pokoju na Ukrainie. Celem powinno być pokonanie Rosji, która jest krajem zbrodniczym, jest takim samym krajem jak nazistowskie Niemcy".
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Goście: Tomasz Grzywaczewski (TVP World), Rafał Dzięciołowski (publicysta zajmujący się tematyką międzynarodową)
Data emisji: 18.04.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 19.33
kmp
REKLAMA