Debata Poranka: Rzeź Wołyńska
Mijają 73 lata od zbrodni wołyńskiej, dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na ludności polskiej. O rzezi na Wołyniu rozmawiali w Debacie Poranka Agnieszka Romaszewska-Guzy, dziennikarka, dyrektor telewizji Biełsat, Olga Popowycz, historyk i analityk polityczny z Fundacji Nasz Wybór oraz Krzysztof Gołębiowski, dziennikarz Katolickiej Agencji Informacyjnej.
2016-07-12, 10:05
Posłuchaj
Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, w latach 1943-1945 na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i na Lubelszczyźnie zginęło około 100 tysięcy obywateli II Rzeczpospolitej. Historycy i prawnicy spierają się, czy była to czystka etyczna czy ludobójstwo.
– Używam określenia „czystka etniczna”, ponieważ jako historyk widzę tam elementy czystek etnicznych, natomiast jeśli chodzi o określenie „ludobójstwo” – to jest to termin używany przez prawników. Żeby udowodnić, że było to ludobójstwo, de iure powinien paść taki rozkaz – powiedziała Olga Popowycz.
Dla Agnieszki Romaszewskiej-Guzy, kwestia terminologii nie jest tak istotna, jak samo wystąpienie tego zjawiska.
– U podstaw całej tej tragedii leżała totalitarna ideologia ukraińskich nacjonalistów, która doprowadziła do czystek etnicznych – mówił gość Debaty Poranka.
REKLAMA
Krzysztof Gołębiowski uważa, że było to ludobójstwo ze względu na dwa elementy.
– Celem działań, które można określić jako ludobójstwo jest m.in. zagłada ludzi na danym obszarze, ale też zastraszenie. Ukraińscy nacjonaliści w tak okrutny sposób mordowali Polaków nie tylko dlatego, żeby ich wymordować, ale by ich tak zastraszyć, żeby nawet ci, którzy przeżyją, bali się tam wrócić – powiedział Krzysztof Gołębiowski.
Agnieszka Romaszewska-Guzy, Olga Popowycz i Krzysztof Gołębiewski; foto: PR24/MR W programie również o odwecie Polaków po Rzezi Wołyńskiej, współczesnych i historycznych relacjach polsko-ukraińskich oraz wykorzystywaniu przeszłości historycznej do celów politycznych.
Audycję prowadził Robert Walenciak.
REKLAMA
Polskie Radio 24/dds
Polecane
REKLAMA