Sławomir Jastrzębowski: za premierem stoi najważniejszy poseł PiS

Posłuchaj

Tarcia i frakcje Zjednoczonej Prawicy - komentarze publicystów (Debata poranka/PR24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Od kilku dni trwają dyskusje medialne na temat sytuacji w Zjednoczonej Prawicy. Polityczne układanki dotyczą składu nowego rządu. Sytuację w partii rządzącej skomentowali publicyści na antenie "Debaty poranka".

Powiązany Artykuł

Dr Bartłomiej Biskup: debata w polskim parlamencie będzie coraz ostrzejsza

W opinii Sławomira Jastrzębowskiego "to nie jest koniec wojny". - Będzie ona trwała. To nie jest tak, że te frakcje, które w Zjednoczonej Prawicy istnieją, nie będą walczyć o dominację, o stanowiska, o coraz większe wpływy. Nie jest tajemnicą, że Zbigniew Ziobro niespecjalnie lubi Mateusza Morawieckiego - aczkolwiek obaj się szanują. Co nie wyklucza z kolei tarć, do których będzie dochodziło - podkreślił publicysta.

- Chodzi o to, żeby zaznaczać coraz bardziej swoje terytorium. Za Mateuszem Morawieckim stoi najważniejszy poseł Prawa i Sprawiedliwości - Jarosław Kaczyński. Będziemy widzieli jeszcze nie jeden spektakl związany z tymi frakcjami. (...) Warto odnotować ważne słowa, które usłyszeliśmy od pana Lipińskiego... "Kto będzie chybotał tą łodzią, ten pierwszy znajdzie się za burtą" - to jest ostrzeżenie i pan Lipiński nie powiedział tych słów tak sobie - mówił specjalista od wizerunku.

"Jakieś tarcia na pewno były"

Jarosław Wydra powiedział, że "wojna to zbyt duże słowo". - Po wyborach, kiedy ten wynik PiS był oczekiwany nieco większy, o 2,3 pkt proc... Sam Jarosław Kaczyński mówił, że mobilizacja jest niezbędna oraz podkreślał kwestię zaufania społeczeństwa. Jakieś tarcia na pewno były. Weźmy jednak pod uwagę, że Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin bez Prawa i Sprawiedliwości nie zrobiliby większej kariery politycznej - mówił.

- Wydaje mi się, że to były tylko takie rozgrywki wewnątrzpartyjne. Fakt, że to Mateusz Morawiecki będzie premierem pokazuje, że to Jarosław Kaczyński rozdaje tutaj karty. Jarosławowi Kaczyńskiemu Mateusz Morawiecki też jest potrzebny. Przy realizacji tak wielu programów społecznych trzeba posiadać umiejętność znalezienia tych pieniędzy w budżecie - mówił dziennikarz Radia Warszawa.

Powiązany Artykuł

PiS rekomendowało kandydatów na premiera i marszałków Sejmu i Senatu

"Nie zmienia się konia w trakcie wyścigu"

Piotr Cywiński mówił, że "można snuć różnorakie domysły", ale mogę się one mylić od realnej sytuacji. - Nie bardzo zgadzam się z tym dosadnym określeniem "wojny na prawicy". Zjednoczona Prawica to są naczynia połączone, istnieje wzajemna zależność. Sukcesy, zwłaszcza gospodarcze, gabinetu Mateusza Morawieckiego są głośne w świecie, nie zmienia się konia w trakcie wyścigu - podkreślił.

- Wiadomo, że to jest pożywka dla opozycji, która zaczęła snuć teorie spiskowe na temat rozłamu w Zjednoczonej Prawicy. Taki zabieg to także odwrócenie uwagi od łapanki kandydatów na prezydenta w gronie opozycji - zakończył dziennikarz tygodnika "Sieci".

***

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji "Debata poranka" była Eliza Olczyk.

Polskie Radio 24/pb

______________________

Data emisji: 25.10.2019

Godzina emisji: 08.36