Odrzucenie projektu ustawy covidowej. Pietryga: to była zagrywka taktyczna i polityczna
- To była zagrywka taktyczna i polityczna. (..) Wydaje mi się, że od początku było nastawienie na to, aby ten projekt nie znalazł poparcia. To, co uda się przez to osiągnąć, to zachowanie w przyszłości spójności obozu prawicy - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Tomasz Pietryga ("Rzeczpospolita"). Gośćmi audycji byli także Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska") oraz Agaton Koziński ("Wszystko co Najważniejsze").
2022-02-03, 09:52
We wtorek Sejm odrzucił zaprezentowany przez Prawo i Sprawiedliwość projekt ustawy covidowej. 253 posłów zagłosowało za poparciem wniosku komisji o odrzucenie projektu ustawy, przeciwko było 152 posłów, 37 wstrzymało się od głosu.
Zdaniem Agatona Kozińskiego "od początku ta ustawa była kuriozalna i trudno było ją zrozumieć". - Brnięcie w ten projekt było jakąś abstrakcję. Widać, że był to zgniły kompromis w Zjednoczonej Prawicy. Nasuwa się pytanie, czy ta formacja zmieniła się już w grupki, w której każdy toczy własną grę i przestał myśleć w kategorii większości? To jest walka z własnymi wrogami. Jeśli PiS przegra wybory to właśnie przez takie historie - powiedział.
"Zagrywka taktyczna i polityczna"
Z kolei Tomasz Pietryga ocenił, że była to "zagrywka taktyczna i polityczna". - Po pierwsze nie wierzę w to, że można było przygotować tak złe rozwiązanie prawne. Wydaje mi się, że od początku było nastawienie na to, aby ten projekt nie znalazł poparcia. To, co uda się przez to osiągnąć, to zachowanie w przyszłości spójności obozu prawicy - wskazał.
- Po drugie, nie wierzę, że w Prawie i Sprawiedliwości jest taki kryzys, że aż 30 proc. posłów nie głosuje i buntuje się przeciwko własnemu liderowi. Jakby rzeczywiście tak było, to ta partia by już nie istniała - skomentował.
REKLAMA
"Było oczywiste, że ustawa nie wejdzie w życie"
Według Tomasza Sakiewicza, "było oczywiste, że w takiej formie ta ustawa nie wejdzie w życie". Jak dodał, "przegrano głosowanie, które spokojnie dopuszczano, że można przegrać". - PiS nie podjął żadnych działań, żeby zebrać koalicję i w dodatku nie wprowadził dyscypliny. Oznacza to, że podjął tylko pewien temat, który miał rozładować kwestię sporu w partii i rzeczywiście ten problem jest na parę miesięcy rozwiązany - tłumaczył.
Dziennikarz wskazał także, że "zarówno sukcesy, jak i błędy PiS-u wynikają z jego dużej sprawczości". Jak wyjaśnił, oznacza to, że "partia może podjąć decyzję, a następnie jej bronić nawet, jeśli nie ona jest do końca przemyślana".
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
- Projekt ustawy covidowej odrzucony. Zgorzelski: nie odpowiadał nawet na najmniejsze wyzwania pandemii
- Burzliwa debata w Sejmie. Prezes PiS o zapisach ustawy covidowej: z wolnością łączy się odpowiedzialność
- Głosowanie ws. ustawy covidowej. Bernacki: opozycja zafundowała spektakl, który doprowadził do odrzucenia projektu
***
Audycja: "Debata Poranka"
Prowadzący: Stanisław Janecki
Goście: Tomasz Pietryga ("Rzeczpospolita"), Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska"), Agaton Koziński ("Wszystko co Najważniejsze")
Data emisji: 3.02.2022
REKLAMA
Godzina emisji: 8.35
ng
Polecane
REKLAMA