Polscy politycy wobec uchodźców
Nie ma jednomyślności w Unii Europejskiej w kwestii przyjęcia 120 tysięcy uchodźców. Przeciwko obowiązkowemu rozmieszczaniu migrantów jest Grupa Wyszehradzka. O tym, jak problem narastającej fali uchodźców wpływa na rodzimą scenę polityczną, w Polskim Radiu 24 rozmawiały Kamila Baranowska, publicystka „Do Rzeczy” i Zuzanna Dąbrowska z radiowej „Jedynki”.
2015-09-14, 21:36
Posłuchaj
Głównym przeciwnikiem proponowanego przez Brukselę sposobu rozmieszczania imigrantów jest Grupa Wyszehradzka. Jednak Polska i Węgry popierają najbardziej oponujące w tej sprawie Czechy i Słowację, by nie rozbijać solidarności gremium.
Goście Debaty Poranka zwracali uwagę na to, że niejednorodna w sprawie uchodźców jest rodzima scena polityczna. – Nieszczęściem dyskusji o uchodźcach jest to, że toczy się ona w kontekście kampanii wyborczej. Odnoszę wrażenie, że zarówno strona rządowa, jak i największa partia opozycyjna, niechętnie zabierają się do tego tematu – mówiła w Polskim Radiu 24 Kamila Baranowska.
Publicystka „Do Rzeczy” zauważyła, że sprawa uchodźców może być obusieczną bronią. W jej opinii PiS nie może nazbyt krytykować rządu w tej kwestii, ponieważ partia zdaje sobie sprawę, że po wyborach prawdopodobnie sama będzie borykała się z tym problemem.
Z kolei w ocenie Zuzanny Dąbrowskiej, „opozycja »poluje« na każdy konkret wypowiedziany przez rząd w sprawie uchodźców”. – Robią to po to, by skrytykować panią premier bądź któregoś z ministrów. W zawiązku z tym, rządzący mówią jak najmniej konkretnie. Efekt jest taki, że nie wiemy do końca, jakie jest polskie stanowisko – komentowała publicystka Programu Pierwszego Polskiego Radia.
W środę odbędzie się posiedzenie Sejmu, które zostanie poświęcone kwestii problemu uchodźczego.
Gospodarzem Debaty Poranka był Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/mp/pj