Wizyty europejskich dygnitarzy w Warszawie
W Polsce gościli sekretarz generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland i wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans. O znaczeniu tych wizyt mówili w Debacie Poranka dr Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego, prof. Piotr Wawrzyk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego i Marek Grela, b. wiceminister spraw zagranicznych, b. ambasador RP przy Unii Europejskiej.
2016-04-05, 10:31
Posłuchaj
Wizyta Timmermansa, tak jak wizyta sekretarza generalnego Rady Europy Thorbjoerna Jaglanda, ma związek przede wszystkim z realizacją zaleceń Komisji Weneckiej w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
– I dla jednej, i dla drugiej instytucji najważniejsze są dwa elementy: czy będzie realizowana opinia Komisji Weneckiej i czy jest rozpoczęty dialog polityczny mający na celu rozwiązanie problematycznej sytuacji w Polsce – powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Piotr Wawrzyk.
Zdaniem dra Marka Migalskiego, wizyta wysokich urzędników unijnych w Polsce związana jest z obawą łamania ładu konstytucyjnego i praw obywatelskich przez rząd.
– Jagland i Timmermans jeśli mają uwagi, to nie do Polski i Polaków, lecz do działań obecnej większości sejmowej. Gremia, które ci panowie reprezentują, są zaniepokojone łamaniem prawa. Jeśli ktoś miałby się obawiać, to rządzący, nie Polska – utrzymywał dr Marek Migalski.
Od lewej: Marek Grela i dr hab. Piotr Wawrzyk; Foto: PR24/TB Były ambasador Marek Grela podkreślał, że wysocy dygnitarze badają nie tylko zgodność z prawem działań Trybunału Konstytucyjnego. Wizyty mają głębszy wymiar.
– Wizyta sekretarza generalnego Rady Europy Thorbjoerna Jaglanda dotyczy nie tylko Trybunału, lecz także sytuacji w polskich mediach i polityki społecznej. Druga wizyta wybiega znacznie poza Trybunał i dotyczy także spraw gospodarczych i budżetowych oraz zmian w prawie – mówił gość Polskiego Radia 24.
W środę w Brukseli wiceszef Komisji Europejskiej zrelacjonuje komisarzom wtorkową wizytę w Warszawie. Rzecznik Fransa Timmermansa powiedział, że raczej nie odbędzie się wtedy żadna pogłębiona debata dotycząca Polski. Ta spodziewana jest później, podobnie jak ewentualne decyzje dotyczące kolejnych etapów tak zwanej procedury kontroli praworządności.
Audycję prowadził Robert Walenciak.
Polskie Radio 24/dds