Polscy żużlowcy nie popisali się w Speedway of Nations. Cegielski: o to chodziło Międzynarodowej Federacji Żużlu
- Przestaliśmy być dziś dominatorami w światowym żużlu na własne życzenie, bo będąc najsilniejszą federacją pozwoliliśmy narzucić sobie tego typu imprezy, bez zachowania jednocześnie drużynowych rozgrywek - mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Cegielski (żużlowiec, były reprezentant Polski).
2022-07-31, 21:31
Polscy żużlowcy zajęli dopiero szóste miejsce w drużynowych mistrzostwach świata. Zawody pod nazwą Speedway of Nations w duńskim Vojens wygrali Australijczycy, którzy w finale pokonali broniących tytułu Brytyjczyków. Zawody Speedway of Nations w 2018 roku zastąpiły Drużynowy Puchar Świata, w którym biało-czerwoni odnosili wiele sukcesów.
Występ Polaków skomentował Krzysztof Cegielski. - Od momentu, kiedy okazało się, że jesteśmy dominatorami w drużynowych mistrzostwach świata to Międzynarodowa Federacja przy naszej akceptacji, bierności robiła wszystko, żeby Polska tych medali nie zdobywała. Więc od kilku lat wprowadzono twór w postaci "Speedway of Nations", gdzie cięto składy zawodników z pięciu do czterech, a teraz z czterech do dwóch. Właściwie są to zawody parowe, a nie drużynowe, a to zawsze powoduje, że właściwie już tych dwóch zawodników w innych krajach możemy znaleźć bardzo dobrych i ta rywalizacja faktycznie jest wyrównana - stwierdził.
Żużlowiec przyznał, że czasami spokojnie można pokonać naszą drużynę. - Światowe władze żużlowe - Międzynarodowa Federacja osiągnęła cel - z satysfakcją patrzyli na to, jak Polska jeździ ogony. To jest dla nich radosne i nie zmieni sytuacji światowego żużla. U nas wręcz przeciwnie - dodał.
Polacy wyprzedzili jedynie zdecydowanie najsłabszych w stawce Finów.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Magazyn sportowy"
Prowadzi: Tomasz Kowalczyk
REKLAMA
Gość: Krzysztof Cegielski (żużlowiec, były reprezentant Polski)
Data emisji: 31.07.2022
Godzina emisji: 20.05
kmp
REKLAMA
Polecane
REKLAMA