Rosyjska soft power na Białorusi
2016-12-18, 11:07
- Rosyjska oferta cywilizacyjna jest opisywana jako przeciwstawna wobec - jak twierdzą ideolodzy na Kremlu - zgniłej, dekadenckiej cywilizacji Zachodu, która niesie zniszczenie i nie ma nic wartościowego do zaoferowania – powiedział w programie 7 Dni Wschód Kamil Kłysiński, współautor raportu Ośrodka Studiów Wschodnich „Koniec mitu bratniej Białorusi. Uwarunkowania i przejawy rosyjskiego soft power na Białorusi po 2014 roku”. O rosyjskiej soft power mówił także Piotr Żochowski z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Posłuchaj
Jak zaznaczył Kamil Kłosiński, soft power w kontekście rosyjskim to „cała sfera organizacji, oficjalnie pozarządowych, działających w różnych sferach na styku społeczeństwo-media-grupy społeczne, promująca pewny system wartości”.
Piotr Żochowski podkreślił, że w Moskwie o soft power zaczęto myśleć jak o „pewnej broni informacyjnej, która ma obezwładnić świadomość społeczeństw posługujących się językiem rosyjskim i znajdujących się w rosyjskiej przestrzeni medialnej”. – Celem jest to, by społeczeństwa te uznały, że jedynym kulturowym, cywilizacyjnym i politycznym punktem odniesienia jest Moskwa – wyjaśnił gość.
Żochowski zwrócił także uwagę na rosyjskie media, które „w ostatnim czasie zaczęły stosować dziwne słownictwo opisując sytuację na Białorusi”. - Rosjanie są zaniepokojeni, po swoim uwikłaniu się na Ukrainie, jakimikolwiek procesami, które mogą im uniemożliwić realizację celów politycznych – podkreślił.
Dodał, że w związku z tym Rosjan niepokoją nawet bardzo słabe sygnały jakie dochodzą z Białorusi i które odnoszą się do polityki wewnętrznej Łukaszenki.
- Zbadaliśmy więc sytuację tej bardzo dziwnej, nieprzychylnej wobec Białorusi nadaktywności mediów rosyjskich w kontekście zaniepokojenia Rosji, że Łukaszenko uwierzy w to, że jest rzeczywiście suwerenny – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji był Piotr Pogorzelski.
Polskie Radio 24/pr
7 Dni: Wschód w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
________________