"Wydaje się, że nie ma już granic w ingerowanie w polskie sprawy". Reszczyński o decyzji TSUE

2021-10-06, 19:05

"Wydaje się, że nie ma już granic w ingerowanie w polskie sprawy". Reszczyński o decyzji TSUE
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock/nitpicker

- Decyzja TSUE powoduje anarchizację życia społecznego i gospodarczego państw członkowskich w wymiarze sprawiedliwości i jeśli nie zostanie zatrzymana, doprowadzi do paraliżu - mówił w Polskim Radiu 24 publicysta tygodnika "Sieci" i dziennikarz radiowej Trójki Wojciech Reszczyński. Gościem audycji był też Jarosław Popek z Radia Gdańsk.

Jakie są granice ingerencji Brukseli w wewnętrzne sprawy Polski? Między innymi o tym rozmawiali goście PR24. TSUE uznał bowiem, że "przeniesienie sędziego bez jego zgody do innego sądu lub między dwoma wydziałami tego samego sądu, może naruszać zasady nieusuwalności i niezawisłości sędziów".

Jarosław Popek z Radia Gdańsk powiedział, że to jedno z najbardziej kuriozalnych orzeczeń jakie na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy wydał Europejski Trybunał Sprawiedliwości wobec Polski. W jego opinii, powyższe orzeczenie ogranicza prawa prezesa danego sądu oraz ministra sprawiedliwości do tego, w jaki sposób traktować sędziów, którzy nie trzymają się litery prawa, a nawet popełniają przestępstwa.

"Życie w stagnacji"

- Niektórzy przecież popełniają nawet przestępstwa. Co więcej, powyższe orzeczenie TSUE nie pozwala na obsadę tych sądów, które mają braki kadrowe. Niektóre bowiem sądy na niższych szczeblach są także przekształcane, powstają nowe wydziały choćby do walki z cyberprzestępczością. Teraz okazuje się, iż musimy żyć w jakiejś stagnacji - powiedział Jarosław Popek.


Powiązany Artykuł

tsue 1200 free.jpg
"Tam nie ma już żadnych zasad". Andrzej Rafał Potocki o wyroku TSUE

Premier Mateusz Morawiecki odnosząc się do orzeczenia TSUE dotyczącego przenoszenia sędziów bez ich zgody stwierdził, że tego "typu decyzje prowadzą do bardzo głębokiego chaosu". Dodał jednocześnie, że "setki tysięcy orzeczeń wydanych przez sędziów powołanych w ciągu ostatnich lat zostaje zakwestionowanych, należy się zastanowić do czego prowadzi takie orzeczenie.".

Wojciech Reszczyński dodał, że obecnie wydaje się, iż nie ma już granic w ingerowanie w polskie sprawy. Zostały one, jak zauważył publicysta, przesunięte w stronę "kompletnej abstrakcji". Im więcej kompetencji otrzymuje bowiem TSUE, tym większa komplikacja życia społecznego, politycznego i gospodarczego w państwach członkowskich Unii Europejskiej.

"Krępowanie spraw"

- Nie można w taki sposób krępować spraw w wewnętrznym wymiarze sprawiedliwości danego państwa Wspólnoty. Pytanie jest np. takie, mianowicie co zrobić z sędzią, który nie wykonuje swojej pracy? Mamy bardzo dużo przypadków, gdy sędzia wydaje wyrok po czym wstrzymuje się z wydaniem uzasadnienie i następuje czekanie np. na możliwość odwołania się - mówił Wojciech Reszczyński.

Decyzja TSUE jest związany z historią sędziego Waldemara Żurka, byłego członka i rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), który od początku krytykował zmiany w wymiarze sprawiedliwości wprowadzane od 2016 roku. Sędzia został przeniesiony do innego wydziału swego sądu w Krakowie w 2018 roku, odwołał się do KRS, a gdy KRS jego odwołania nie uwzględniła, jej uchwałę zaskarżył do Sądu Najwyższego. I to właśnie w tym momencie wynikło pytanie, czy wyznaczona do sprawy nowo powołana Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (IKNiSP) jest niezależnym sądem.


Posłuchaj

J. Popek i W. Reszczyński o granicach ingerencji UE w sprawy krajowe Polski ("Debata Dnia") 51:49
+
Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Debata Dnia"

Prowadzący: Krzysztof Świątek 

Gość: Jarosław Popek (Radio Gdańsk) i Wojciech Reszczyński (publicysta tygodnika "Sieci" i dziennikarz radiowej Trójki)

Data emisji: 06.10.2021

Godzina: 18:06


Polecane

Wróć do strony głównej