"Polska musi budować swoją siłę na niezależnych mediach". Siemoniak o obecności dziennikarzy na granicy

- Wojna informacyjna jest ważnym aspektem, Polska musi budować swoją siłę na niezależnych mediach, także czasem na krytyce działania służb. Armia amerykańska podlegała krytyce mediów, ale nikomu nie przyszło do głowy, by nie było dziennikarzy np. w Afganistanie czy Iraku - mówił w Polskim Radiu 24 Tomasz Siemoniak (Platforma Obywatelska).

2021-12-01, 09:15

"Polska musi budować swoją siłę na niezależnych mediach". Siemoniak o obecności dziennikarzy na granicy
Tomasz Siemoniak . Foto: PR24/AK

Od północy obowiązuje rozporządzenie szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego dotyczące zakazu przebywania na obszarze 183 miejscowości położonych przy granicy z Białorusią.

To ten sam obszar, na którym obowiązywał stan wyjątkowy wprowadzony 2 września w związku z presją migracyjną. Rozporządzenie zostało wprowadzone na 3 miesiące. Wprowadzenie tych przepisów umożliwiła nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej, podpisana wieczorem przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Tomasz Siemoniak komentował zapisy ustawy. - Nikt nie kwestionuje szczelności granicy i jej obrony, rządzący jednak najpierw zbyt szybko i bez większej wyobraźni wprowadzili stan wyjątkowy, a gdy ten się skończył, nie doprowadzono do rozwiązania, które nie budziłoby wątpliwości konstytucyjnych. W ostatnim możliwym momencie wprowadzono rozwiązanie przenoszące restrykcje stanu wyjątkowego do zwykłej ustawy, a ministrowi spraw wewnętrznych dajno kompetencje, by w rozporządzeniu wprowadzał de facto stan wyjątkowy. To rozwiązanie groźne ustrojowo - ocenił.

- Dziennikarze powinni móc pojawiać się przy granicy i rozmawiać z ludźmi. Porażka tego zakazu jest aż nadto widoczna. Po stronie białoruskiej pojawiali się dziennikarze ze świata, przedstawiali relacje, po stronie polskiej nie mogli. […] Mam nadzieję, nie wiem, czy uzasadnioną, że komendant Straży Granicznej wydając pozwolenia, nie będzie sobie dobierał dziennikarzy, że będzie tu sprawiedliwy - dodał były minister obrony.

REKLAMA

Gość audycji zauważył, że wobec agresji na granicy po stronie polskiej potrzebne jest porozumienie. - Jeśli budujemy jedność wobec ważnych spraw, a taką jest obrona granicy, to powinno być tak, że dziennikarze różnych mediów, o różnych wrażliwościach mogą opisywać to, co tam się dzieje. Mamy do czynienia z hybrydową agresją ze strony Łukaszenki i nie musimy niczego ukrywać. Nie zachowujmy się w ten sposób, że ukrycie czegoś, zamiecenie pod dywan, świadczy o sile państwa. Jest wręcz przeciwnie - podkreślał Tomasz Siemoniak.

Posłuchaj

Tomasz Siemoniak o nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej (Polskie Radio 24 / 24 Pytania - Rozmowa Poranka) 12:15
+
Dodaj do playlisty

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie granicy państwowej. Po południu posłowie odrzucili poprawki Senatu do nowelizacji. O północy wygasa stan wyjątkowy wprowadzony 2 września w 183 miejscowościach przy granicy z Białorusią.

Ustawa wprowadza zakaz przebywania w pasie nadgranicznym z Białorusią na czas określony, w drodze rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji, po zasięgnięciu opinii Komendanta Głównego Straży Granicznej. Wyłączeni będą z niego mieszkańcy obszaru objętego zakazem oraz wykonujący tam pracę zarobkową. Senat chciał rozszerzenia tego katalogu o osoby wykonujące zawód dziennikarza i przedstawicieli organizacji, których celem jest udzielanie pomocy humanitarnej.

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: 24 Pytania - Rozmowa Poranka

REKLAMA

Prowadzący: Eliza Olczyk

Gość: Tomasz Siemoniak

Data emisji: 1.12.2021

Godzina emisji: 7.35

REKLAMA

PR24/ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej