Mechanizm warunkowości. Lipiec: nie ma podstaw do łączenia funduszy unijnych z praworządnością

- Tak naprawdę w sprawie praworządności Trybunał Sprawiedliwości UE już udowodnił, że nie jest praworządny, albowiem wydaje wyroki niezgodne m.in. z traktatami Unii Europejskiej - powiedział w Polskim Radiu 24 Krzysztof Lipiec z Prawa i Sprawiedliwości.

2022-02-16, 07:59

Mechanizm warunkowości. Lipiec: nie ma podstaw do łączenia funduszy unijnych z praworządnością — Krzysztof Lipiec (PiS). Foto: PR24/jp

Dziś (16.02) około 9.30 unijny Trybunał Sprawiedliwości wyda orzeczenie w sprawie skargi Polski i Węgier na mechanizm warunkowości. Chodzi o przepisy uzależniające wypłatę funduszy od kwestii związanych z praworządnością. Na początku grudnia rzecznik generalny Trybunału uznał za zgodne z unijnym prawem regulacje i nie podzielił argumentów Warszawy i Budapesztu, które wnosiły o stwierdzenie nieważności rozporządzenia. Do sytuacji odniósł się na antenie Polskiego Radia 24 Krzysztof Lipiec z Prawa i Sprawiedliwości.

"TSUE udowodnił, że nie jest praworządny"

W jego opinii "to, o czym dzisiaj zawyrokuje Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jest rzeczą wielce niebezpieczną". - Tak naprawdę w sprawie praworządności Trybunał Sprawiedliwości UE już udowodnił, że nie jest praworządny, albowiem orzeka wyroki niezgodne m.in. z traktatem Unii Europejskiej - zaznaczył.

- Jeżeli taki wyrok by dzisiaj zapadł, on z pewnością będzie niezgodny z traktatem. Nie ma tutaj żadnych podstaw, żeby łączyć należne nam środki finansowe z tzw. praworządnością, która w Polsce jednak jest. Jesteśmy wzorem do naśladowania, jeśli chodzi o praworządność - podkreślił polityk.

"UE nie robi nam łaski"

Krzysztof Lipiec powiedział, że "Polska jako członek wspólnoty europejskiej także ma odpowiednie instrumenty, żeby wywrzeć presję na Unii Europejskiej". - Jest instrument, chociażby weta, wiele decyzji zapada w jednomyślności, jeśli jakieś państwo postawi weto, procedury są wstrzymywane i dane prawo jest zatrzymane - wskazał.

REKLAMA

Według posła Prawa i Sprawiedliwości "w pewnym momencie Polska będzie musiała w końcu z tego prawa skorzystać". - Unia Europejska nie robi nam żadnej łaski, ponieważ my jesteśmy pełnoprawnym członkiem UE, płacimy stosowną składkę i w ramach tej składki środki nam się należą - stwierdził gość Polskiego Radia 24.

Opinia rzecznika generalnego jest wskazówką dla sędziów Trybunału Sprawiedliwości, mogą oni wziąć ją pod uwagę, ale nie muszą. Dzisiejsze orzeczenie poprzedziła w połowie października rozprawa. Pełnomocnicy polskiego rządu mówili wtedy m.in. o tym, że przepisy zawierają liczne wady i są próbą ominięcia nieskutecznej procedury praworządności z artykułu 7. unijnego traktatu.