"Rozwiązania sprzeczne z konstytucją i ze zdrowym rozsądkiem". Marek Ast o poprawkach KO

- Unieważnienie wyroków sądowych, które zostały wydane z udziałem sędziów, którzy w ostatnich latach przez pana prezydenta zostali powołani do służby sędziowskiej, to jest po prostu rzecz niespotykana. Te poprawki nie mogły liczyć na poparcie komisji - mówił w Polskim Radiu 24 Marek Ast (PiS), przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka.

2022-04-22, 07:58

"Rozwiązania sprzeczne z konstytucją i ze zdrowym rozsądkiem". Marek Ast o poprawkach KO — Marek Ast . Foto: PR24

Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka będzie w przyszłym tygodniu kontynuować pracę nad prezydenckim projektem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Wczoraj pozytywnie zaopiniowała poprawki zgłoszone przez klub Prawa i Sprawiedliwości. Dotyczyły one m.in. doprecyzowania przepisów odnoszących się do wyboru prezesa Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Komisja odrzuciła wszystkie poprawki zgłoszone przez opozycję. Zmierzały m.in. do unieważnienia wszystkich wyroków wydanych przez sędziów powołanych przez prezydenta na wniosek obecnej KRS.

Na antenie Polskiego Radia 24 przewodniczący komisji powiedział, że "to już drugie posiedzenie w sprawie ustaw dotyczących Izby Dyscyplinarnej i będą kolejne". - Na pierwszym odbyła się dyskusja, podjęta została decyzja o wspólnym rozpatrzeniu projektu prezydenckiego i projektu PiS - przypomniał.

"Projekt KO został odrzucony w pierwszym czytaniu"

- Tym bazowym projektem jest oczywiście projekt prezydencki i wczoraj rozpatrzyliśmy jego część - zaznaczył. - Przyjęliśmy przynajmniej 1/4 zawartości przedłożenia prezydenckiego, odrzuciliśmy poprawki KO - przekazał. Jak dodał, "one tak de facto zmierzały do wprowadzenia tych zapisów, które znajdowały się w projekcie, który Koalicja Obywatelska przygotowała, który został odrzucony w pierwszym czytaniu".

Jak ocenił, "były to tak naprawdę rozwiązania sprzeczne i z konstytucją, i ze zdrowym rozsądkiem". - Unieważnienie wyroków sądowych, które zostały wydane z udziałem sędziów, którzy w ostatnich latach przez pana prezydenta zostali powołani do służby sędziowskiej, to jest po prostu rzecz niespotykana - podkreślił. - Te poprawki nie mogły liczyć na poparcie komisji - wskazał.

REKLAMA

"Wola do zawarcia kompromisu"

Zaznaczył, że "to też pokazuje, jaka jest wola opozycji do zawarcia kompromisu". - Chcą tego stanu, jaki był przed reformą, a to jest oczywiście niemożliwe - dodał.

Więcej w nagraniu.