Między Kropkami. Za co świat krytykuje Amerykańską Akademię Filmową?

2019-02-24, 18:00

Między Kropkami. Za co świat krytykuje Amerykańską Akademię Filmową?
Sylwetka Nagrody Akademii Filmowej - Oscara. Foto: PAP/EPA/ETIENNE LAURENT

Amerykańska Akademia Filmowa przyznaje Oscary, rozwija wiedzę filmową, oraz... jest przedmiotem nieustannej krytyki. Jakie są zasługi tej instytucji, a co można jej zarzucić? Na które gatunki filmowe patrzy łaskawym okiem, a które regularnie lekcewazy i pomija? Mówiła o tym Katarzyna Czajka-Kominiarczuk, autorka bloga "Zwierz Popukulturalny" i autorka książki "Oscary. Sekrety największej nagrody filmowej".

Posłuchaj

24.02.2019 Jak działa Amerykańska Akademia Filmowa?
+
Dodaj do playlisty

Amerykańska Akademia Filmowa nie tylko rozdaje najbardziej prestiżowe nagrody filmowe, ale też odgrywa ważną rolę edukacyjną. Jak powiedziała Katarzyna Czajka-Kominiarczuk, wśród zadań tej instytucji są "edukacja, przechowywanie archiwalnych taśm filmowych, zbieranie informacji dotyczących historii kina". Jako przykład podała wywiady z twórcami kina niemego, by "zachować dla potomności wiadomości na temat tego, jak kręcono filmy". - Akademia ma olbrzymią bibliotekę, a już niedługo otworzy muzeum w Los Angeles, które ma być centrum edukacji filmowej - zaznaczyła. Jest to ważne, bowiem "niekoniecznie same amerykańskie wytwórnie filmowe są zainteresowane przechowywaniem, digitalizacją czy odnawianiem dziedzictwa filmowego".

Mimo wielkiego prestiżu, który towarzyszy działaniom Akademii, coraz częściej jest ona krytykowana. Mówi się, że instytucja działa wolno i nie dostosowuje się do realiów i potrzeb współczesnego widza. Autorka bloga "Zwierz Popkulturalny" przyznała, że choć zmiany zachodzą, to proces ten "idzie bardzo powoli".

Jeden z zarzutów wobec Amerykańskiej Akademii Filmowej dotyczy ceremonii wręczania Oscarów. Pojawiają się opinie, że jest zbyt długa i nieciekawa. - Pozostaje pytanie czy uda się znaleźć członkom Akademii jakieś pomysły, jak uatrakcyjnić tę galę, skrócić ją i dostosować do nowoczesnego widza, który jest nią coraz mniej zainteresowany - powiedziała.

Katarzyna Czajka-Kominiarczuk mówiła również, że filmy, na które Akademia patrzy łaskawym okiem, są najczęściej oparte na faktach. Ponadto Akademia "lubi filmy o wybitnych jednostkach". Z kolei filmy science-fiction czy horrory są najcześciej przyjmowane przez członków Akademii dość chłodno.

Więcej w całej audycji.

Rozmawiała Weronika Wakulska.

Polskie Radio 24/msze

-------------------------

Data emisji: 24.02.2019

Godzina emisji: 16.06

Polecane

Wróć do strony głównej