Maciej Świrski: podczas II wojny nie było współpracy Polski z niemieckim okupantem
- Jestem przekonany, że nie oddawanie pola przeciwnikowi powoduje, że poszerza się możliwość wpływania na rzeczywistość. Ten wyrok jest tego świadectwem - powiedział w Polskim Radiu 24 Maciej Świrski, prezes Reduty Dobrego Imienia, komentując wyrok warszawskiego sądu nakazujący niemieckiej gazecie przeprosić go za tekst o współudziale Polaków w Holokauście.
2019-07-26, 16:27
Posłuchaj
- Sprawa dotyczyła wyroku z 2017 r., gdy premier Beata Szydło przemawiała w Auschwitz i powiedziała wówczas słowa, które zostały w Niemczech źle zrozumiane, a które odebrano je jako zaprzeczenie Holokaustu. Gazeta Frankfurter Rundschau napisała, że "polska polityka historyczna ma na celu pokazanie zagłady Żydów jako sprawy wyłącznie niemieckiej bez udziału polskiego" - przytoczył sprawę Świrski.
- Wystąpiłem do sądu przeciwko takim słowom i wczoraj zapadł wyrok nakazujący Frankfurter Rundschau przeprosić mnie. Jest to zupełny przełom w polskiej doktrynie prawnej. Wcześniej sądy twierdziły, że przeciwko takim słowom mogą protestować jedynie naoczni świadkowie Auschwitz - dodał.
Pewne środowiska dążą do tego, żeby odebrać Polsce legitymację moralną, aby upominać się o Europę Środkowowschodnią, aby kogoś obwinić za zbrodnie niemieckie i zbrodnie komunistyczne. Musi powstać koalicja państw centralnej Europy, by mówić prawdę o tym regionie. Polska jako jedyna z tego obszaru nie kolaborowała z Niemcami i opierała się komunizmowi - podsumował Maciej Świrski.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/pkr
-----------------------------
Data emisji: 26.07.2019
REKLAMA
Godzina emisji: 15.08
Polecane
REKLAMA