Reklama

Troje posłów opuściło PiS. Andrzej Kryj: Zjednoczona Prawica nie przestaje istnieć

- Nie przestaje istnieć większość parlamentarna zdolna do uchwalania dobrych dla Polski ustaw - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Andrzej Kryj, komentując rezygnację trojga posłów z członkostwa w klubie PiS.

2021-06-25, 18:30

Troje posłów opuściło PiS. Andrzej Kryj: Zjednoczona Prawica nie przestaje istnieć — Andrzej Kryj. Foto: PJ

Z członkostwa w klubie sejmowym Prawa i Sprawiedliwości zrezygnowali posłowie Zbigniew Girzyński, Małgorzata Janowska i Arkadiusz Czartoryski. Powodem wyjścia z klubu jest ich sprzeciw wobec polityki energetycznej rządu.

Powiązany Artykuł

Troje posłów opuściło klub PiS. Rzecznik partii wskazuje na możliwe powody

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 decyzja trojga posłów nie oznacza końca Zjednoczonej Prawicy. - Dla wielu, także i dla mnie, było to ogromnym zaskoczeniem. Nic nie wskazywało na to, że tak się stanie. Nie oznacza to, że przestaje istnieć większość parlamentarna zdolna do uchwalania dobrych dla Polski ustaw - powiedział Andrzej Kryj.

Wraz z odejściem trojga posłów klub PiS traci formalnie większość sejmową, która wynosi 231 posłów. Partia rządząca będzie miała w Sejmie 229 posłów. Poseł PiS zwrócił w tym kontekście uwagę na ostatnie głosowania w Sejmie. - "Za" głosowali tylko posłowie Zjednoczonej Prawicy, ale także Kukiz'15 i posłowie niezależni. Większość istniała. Poseł Janowska była jedyną w PiS, która głosowała za wotum nieufności dla wicepremiera Jacka Sasina. Teraz będzie głosowała ręka w rękę z tymi klubami, które chciały natychmiast zamykać Turów i zamykać kopalnie? Ci, którzy dzisiaj odeszli, będą popierać w wielu głosowaniach rządowe ustawy. Większość będzie funkcjonowała - podkreślił poseł PiS.

Partie opozycyjne mówią tymczasem o przedterminowych wyborach. - Opozycja nie jest do tego przygotowana. Wiele może na tym stracić. Nie jest prostą sprawą dostać się ponownie do Sejmu. Głosowania za samorozwiązaniem Sejmu to trochę jakby karpie miały się domagać przyspieszonej Wigilii. Oczywiście opozycja będzie rozgrywać politycznie tę sprawę, udowadniać, że źle dzieje się na prawicy. Dzisiejsza decyzja moich kolegów to swoista deska ratunkowa dla PO. Można przekierować dyskurs polityczny na rzekome problemy PiS - podsumował Andrzej Kryj.

REKLAMA