"Skandaliczne słowa, które nigdy nie powinny paść". Spychalski o groźbach Brauna

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek poinformowała, że w związku z dzisiejszymi słowami skierowanymi wobec ministra Adama Niedzielskiego składa zawiadomienie do prokuratury. Poseł Konfederacji podczas sejmowej debaty na temat sytuacji w służbie zdrowia powiedział w kierunku ministra zdrowia "Będziesz pan wisiał".

Powiązany Artykuł

"Będziesz pan wisiał!". Skandaliczne groźby Grzegorza Brauna pod adresem ministra zdrowia

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 takie słowa nigdy nie powinny paść w polskim Sejmie. - Jest to nieakceptowalne, chyba przez wszystkich, którzy uczestniczą w polskim życiu publicznym - powiedział Błażej Spychalski Przypomniał jednocześnie, że nie było zachowanie jednostkowe. - Pamiętajcie kogo macie w swoich partiach. Jest wielu posłów, którzy zachowywali się wyjątkowo skandalicznie np. poseł Sławomir Nitras i Klaudia Jachira. Apeluje do wszystkich, by rozejrzeli się dookoła siebie - tłumaczył Spychalski. 

Rzecznik prezydenta RP dodał, że na szczęście takie sytuacje są rzadkością. - Wobec każdego takiego zachowania cała elita polityczna powinna zająć jednoznaczne stanowisko. Takie zachowanie powinny być zawsze nieakceptowalne. Dobrze się stało, że wszystkie siły polityczne podeszły do tego w ten sam sposób. To cieszy. Natomiast, jeżeli odpowiednie organy państwa dopatrzą się w tym postępowaniu przestępstwa, to powinny podjąć decyzje z całą surowością - podsumował Spychalski.

Skandaliczne słowa Brauna

Adam Niedzielski wystąpił w czwartek w Sejmie w związku z wnioskiem klubu KP-PSL o przedstawienie informacji bieżącej "w sprawie stanu wyjątkowego w służbie zdrowia". Po ministrze głos zabrał Grzegorz Braun. Poseł Konfederacji mówił o przyszłym "akcie oskarżenia" za działania rządu i resortu zdrowia podczas pandemii COVID-19. Już po tym, gdy skończył się czas jego wypowiedzi i mikrofon został wyłączony, krzyknął w kierunku siedzącego w ławach rządowych Niedzielskiego: "Będziesz pan wisiał". Prowadząca obrady wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa Błońska przerwała obrady na pięć minut i wykluczyła posła Brauna z posiedzenia. - Nie ma pan prawa tak się zachowywać, nie ma pan prawa takich słów używać. Pana sprawa będzie postawiona na Prezydium Sejmu. To jest wielki skandal" - powiedziała Kidawa-Błońska.

• "Oczekuję stanowczych, surowych kroków". Minister zdrowia o groźbach Brauna

Również przedstawiciele innych klubów wyrazili sprzeciw wobec zachowania posła Konfederacji. Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, zwracając się do Brauna, powiedział, że nie wolno wobec nikogo mówić tak, jak on pod adresem Niedzielskiego. Szef PSL podkreślił, że to "groźba karalna" i "rzecz okropna".

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Błażej Spychalski (rzecznik prezydenta RP)
Data emisji: 16.09.2021
Godzina emisji: 16.35

PR24