Dobromir Sośnierz: nie mamy czego świętować, nie jesteśmy niepodległym krajem

W czwartek 11 listopada w Warszawie około 150 tysięcy osób uczestniczyło w Marszu Niepodległości. - Przeszedł on spokojnie. Wystarczyło nie prowokować, nie robić głupich ruchów ze strony policji - powiedział Dobromir Sośnierz. 

Powiązany Artykuł

Rozstrzał medialnych opinii dot. Marszu Niepodległości. "Obłuda w soczewce"

- Moim zdaniem nie ma czego świętować, bo nie mamy już niepodległości. To powinno się nazywać raczej wspomnieniem utraconej niepodległości. Stało się to w 2009 roku przy podpisywaniu traktatu z Lizbony, a później resztki tej niepodległości wyprzedawaliśmy po kawałku - dodał poseł Konfederacji.

Posłuchaj

Dobromir Sośnierz o niepodległości i Polsce w Unii Europejskiej (Rozmowa PR24) 11:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W jego opinii "jesteśmy autonomiczną prowincją Brukseli". - Niepodległość - jak sama nazwa wskazuje - jest wtedy, gdy się nie podlega pod czyjeś regulacje. Jeśli mamy dyrektywy, ograniczenia, które musimy wdrożyć - choćby nikt tego w Polsce nie chciał - to znaczy, że nie jesteśmy krajem niepodległym - stwierdził polityk. 

Według niego "gdyby Polsce dać dowolnie upokarzające warunki kontraktu bycia w Unii Europejskiej, to Polacy i tak by je w większości zaakceptowali". - Bo politycy wmawiają im, że członkostwo w Unii jest bezalternatywne, bo inaczej to tylko Rosja - podsumował Dobromir Sośnierz. 

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: Rozmowa PR24

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Dobromir Sośnierz

Data emisji: 12.11.2021

Godzina emisji: 16.35

bartos