"Nie mamy nic do ukrycia". Poseł PiS o powołaniu komisji weryfikacyjnej ws. rosyjskich wpływów w Polsce

- Przed komisją weryfikacyjną jest ogrom pracy, opozycja też może się tu wykazać aktywnością w zakresie zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. Jestem przekonany, że do powstania komisji dojdzie - mówił w Polskim Radiu 24 Kazimierz Smoliński (Prawo i Sprawiedliwość).

2022-12-01, 19:15

"Nie mamy nic do ukrycia". Poseł PiS o powołaniu komisji weryfikacyjnej ws. rosyjskich wpływów w Polsce
Kazimierz Smoliński. Foto: PR24

Prawo i Sprawiedliwość złożyło w Sejmie projekt ustawy w sprawie powołania komisji weryfikacyjnej. Ma ona zbadać politykę energetyczną prowadzoną przez polskie rządy w latach 2007-2022.

Komisja będzie wzorowana na tej, która zajmuje się warszawską reprywatyzacją i ma być quasi-organem administracyjnym. W jej skład wejdzie dziewięć osób powoływanych i odwoływanych przez Sejm. Przewodniczącego komisji będzie wyznaczał premier. Projekt zakłada, że w skład komisji będą mogli wchodzić zarówno posłowie, jak i eksperci. Jej członkowie będą funkcjonowali w randze sekretarzy stanu.

Kazimierz Smoliński komentował reakcję opozycji na zgłoszony projekt. - Przedstawiciele opozycji chyba są zdziwieni tym, że myśmy to ich wyzwanie podjęli. Zdecydowaliśmy, że komisja będzie badała rosyjskie wpływy w latach 2007-2022, to osiem lat poprzednich rządów i siedem obecnych. My teraz mówimy "karty na stół, nie mamy nic do ukrycia, możecie wyznaczyć swojego przedstawiciela" - zaznaczył poseł.  

- Komisji będzie miała dziewięciu członków, z naszej większości wynika, że będzie pięciu naszych przedstawicieli, czterech z opozycji, tak jak było w innych komisjach do tej pory, niech opozycja wystawia kandydatów - zachęcał gość audycji.

REKLAMA

Posłuchaj

Kazimierz Smoliński o powołania komisji, która zbadałby politykę energetyczną prowadzoną przez polskie rządy (Polskie Radio 24 / Rozmowa PR 24) 10:40
+
Dodaj do playlisty

Komisja ma analizować m.in.: czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim, wpływanie na treść decyzji administracyjnych, wydawanie szkodliwych decyzji, składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki, zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Czytaj także:

Decyzje, które ma móc podjąć komisja to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat. 

Więcej w zapisie audycji.

* * *

Audycja: Rozmowa PR24

REKLAMA

Prowadzący: Adrian Klarenbach

Gość: Kazimierz Smoliński

Data emisji: 1.12.2022

Godzina emisji: 17.35

REKLAMA

PR24/ka/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej