Nowy wątek w aferze reprywatyzacyjnej – reaktywacje spółek

Biznesmen Ryszard Krauze - a oprócz niego być może także Zbigniew Jakubas i Michał Sołowow - ma zostać wezwany przed komisję weryfikacyjną ds. reprywatyzacji - pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. W Polskim Radiu 24 o dzikiej reprywatyzacji romawiamy z Michałem Kujawskim ze Stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa.

2017-12-30, 13:45

Nowy wątek w aferze reprywatyzacyjnej – reaktywacje spółek
mat. ilustracyjne. Foto: Piotr Kropiński www.flickr.com/photos/broken_finger/2925716771

Posłuchaj

30.12.2017 Michał Kujawski: „Gdyby prześwietlić majątki polskich oligarchów, to dojdziemy do wniosku, że wcale się nie wzbogacili ciężką pracą
+
Dodaj do playlisty

DGP kilka dni temu opisał, jak w reprywatyzacyjny proceder - polegający na reaktywowaniu przedwojennych przedsiębiorstw, by zagarnąć należące dawniej do nich nieruchomości - uwikłanych było kilku najbogatszych Polaków. Jak informuje dziennik, chodzi o kilkadziesiąt hektarów na Ulrychowie.

Obecnie stoją na nich galeria handlowa Wola Park i osiedle oraz budowana jest druga linia metra. Kiedyś był to majątek powstałych w 1805 roku zakładów ogrodniczych, przedsiębiorstwa będącego własnością rodziny Ulrichów. W 1945 roku grunty zostały znacjonalizowane. W latach 90. - podaje gazeta - spółkę Ulrichów reaktywowali „ludzie Ryszarda Krauzego”, a firma odzyskała ziemię.

Zdaniem Michała Kujawskiego takie spółki reaktywowano tylko po to, by przejąć grunty. – Takich firm jak ta reaktywowana przez Ryszarda Krauzego jest znacznie więcej nie tylko w Warszawie, ale i w całej Polsce. Spółka rodziny Ulrichów zajmowała się uprawą ananasów, trudno się łudzić, że pan Krauze chciał uprawiać ananasy. Chodziło o przejęcie gruntu i to mu się udało. Wybudował tam centrum handlowe Wola Park. To prywatyzacja zysków w prostej formie – mówił aktywista.

Według gościa Polskiego Radia 24 ws. reprywatyzacji mieliśmy do czynienia z wypisywaniem się państwa ze swojej roli. – Reaktywacja spółek otwiera puszkę Pandory. Te spółki były reaktywowane nie dekretem Bieruta, tylko reformą rolną. Takich miejsc w Polsce są naprawdę tysiące. Sprawa jest warta zbadania. Gdyby prześwietlić majątki polskich oligarchów, to dojdziemy do przykrego wniosku, że wcale się nie wzbogacili ciężką pracą, tylko kosztem nas – mówił Kujawski.

REKLAMA

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu był Błażej Prośniewski.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

____________________ 

REKLAMA

Data emisji: 30.12.2017

Godzina emisji: 13:06


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej