Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Rozmowy z historykami

2018-03-01, 15:16

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Rozmowy z historykami
Żołnierze niepodległościowej partyzantki antykomunistycznej. Od lewej: Henryk Wybranowski „Tarzan”, Edward Taraszkiewicz „Żelazny”, Mieczysław Małecki „Sokół” i Stanisław Pakuła „Krzewina” (czerwiec 1947). Foto: wikipedia.org/public domain

– To było zjawisko masowe – podkreślał w Polskim Radiu 24 dr Tomasz Łabuszewski, historyk z Instytutu Pamięci Narodowej, mówiąc o polskim podziemiu antykomunistycznym. Na naszej antenie o Żołnierzach Wyklętych opowiadali również dr Agnieszka Kamińska, Piotr Legutko z TVP Historia, a także Tadeusz Płużański i Janusz Waliś z Fundacji „Łączka”.

Posłuchaj

1.03.18 Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Rozmowa z Agnieszką Kamińską
+
Dodaj do playlisty

Jak podkreślał w PR24 dr Tomasz Łabuszewski, walka z komunistami i próbującymi narzucić swój ustrój sowietami, była w Polsce czymś masowym. – 45 lat propagandy komunistycznej próbowało pokazać to zjawisko jako marginalne (…). Tego typu stwierdzenia do dziś przebijają się w dyskursie, ale nie mają odzwierciedlenia w faktach – mówił historyk. – W połowie 1945 roku w konspirację antykomunistyczną zaangażowanych było około 200 tysięcy ludzi – wskazywał ekspert z IPN.

– Nie zdajemy sobie sprawy, jak ogromna była skala represji, ani jak bardzo kwestia Żołnierzy Wyklętych była „prowincjonalna”, w dobrym tego słowa znaczeniu. W zasadzie w każdym miejscu w Polsce był oddział Niezłomnych, byli ludzie mordowani, torturowani i więzieni w nieludzkich warunkach – mówił Piotr Legutko.

Z kolei Agnieszka Kamińska, autorka cyklu „Śladami zbrodni i walki 1944-1956” w TVP Historia, na naszej antenie przypominała o tym, że w Polsce nadal jest wiele miejsc przesłuchań, tortur i śmierci Żołnierzy Wyklętych, które nie są należycie zabezpieczone. Niedawno w tym kontekście dużo mówiło się o pomieszczeniach piwnicznych kamienicy przy ul. Strzeleckiej 8 w Warszawie.

Gość PR24 zauważyła, że w wielu miejscach ślady są zacierane. – Ludzie nie chcą tych śladów, bo one oznaczają „kłopoty”. Ani nie można sprzedać takiej nieruchomości, ani wyremontować. Być może ten problem powinien zostać rozwiązany instytucjonalnie – mówiła Agnieszka Kamińska. – W takich przypadkach można byłoby np. wyjmować cegły z grypsami, tworzyć pomniki – dodawała.

Tadeusz Płużański z Fundacji „Łączka” – która zajmuje się badaniem miejsc kaźni Żołnierzy Wyklętych i upamiętnieniem ofiar stalinowskich represji – w Polskim Radiu 24 opowiadał m.in. o historii swojego ojca, Tadeusza Płużańskiego, współpracownika rtm. Witolda Pileckiego, więzionego w areszcie przy Rakowieckiej w Warszawie.

Więcej w całych rozmowach Małgorzaty Łopińskiej.

Polskie Radio 24/zz

___________________________________

Data emisji: 1.03.18

Godzina emisji: 13.15; 13.40; 14.15; 14.45


 

Polecane

Wróć do strony głównej