Węgiel słabej jakości zniknie z polskiego rynku
2018-10-08, 17:02
Dopłaty do zakupu opału wysokiej jakości dla osób najuboższych, termoizolacja budynków i wymiana przestarzałych pieców na nowoczesne, a także przyjazne dla środowiska kotły grzewcze. To główne założenia rządowego programu „Czyste Powietrze”. Minister energii Krzysztof Tchórzewski przekonywał, że nowe rozwiązania pozwolą wyeliminować z rynku paliwa stałe złej jakości.
Posłuchaj
Ponadto wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski podkreślił, że nowe rozporządzenia, podpisane w ubiegłym tygodniu, dają także narzędzie do skutecznej kontroli składów, które handlują opałem. Odpowiedzialne za to będą m.in. Inspekcja Handlowa oraz UOKiK.
– Jest to na pewno przełom jeżeli chodzi o energetykę. Jednak nie dotyczy to drugiej części problemu, czyli transportu. Pamiętajmy, że zatruwanie niską emisją i gazami niepożądanymi to również użytkowanie pojazdów samochodowych różnego typu. Należy zaznaczyć, że wycofanie z rynku wszystkich złych gatunków węgla, które nie odpowiadają kryterium ustawy, musi potrwać. Tego nie da się zrobić z dnia na dzień – powiedziała Teresa Wójcik z portalu BiznesAlert.pl
Dzięki programowi „Czyste Powietrze”, do lipca 2020 roku, z rynku detalicznego mają zostać wyeliminowane kolejne paliwa słabej jakości m.in. chodzi o niskoenergetyczne muły. – Będzie trzeba dołożyć wielu starań, by zostało to zrealizowane. Nie sądzę, zeby te zmiany uderzyły w polskie górnictwo. Towary, które są bardzo szkodliwe dla środowiska, a do takich należy zaliczyć muły węglowe, niekoniecznie produkowane są w naszych kopalniach. Często są one sprowadzane z zagranicy. Przecież chociażby import węgla z Rosji odbywa się bez żadnej kontroli. Wszystkie opowieści o tym, że jest on wysokiej jakości, trudno zweryfikować – dodała ekspert z „Tygodnika Solidarność”.
Ponadto w audycji Teresa Wójcik mówiła również o alternatywnych źródłach i surowcach, które mogłyby posłużyć do produkcji energii w Polsce.
Polskie Radio 24/db
--------------------------