Prof. Tomasz Grzegorz Grosse: przesłuchania w PE są niezwykle upolitycznione

2019-10-02, 12:27

Prof. Tomasz Grzegorz Grosse: przesłuchania w PE są niezwykle upolitycznione
Janusz Wojciechowski. Foto: PAP/EPA/OLIVIER HOSLET

- Przesłuchania w Parlamencie Europejskim są niezwykle upolitycznione. Po raz pierwszy nie ma "paktu o nieagresji", w związku z czym następuje strzelanie z "ostrej amunicji" - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Tomasz Grzegorz Grosse z UW.

Posłuchaj

02.10.2019 Prof. Tomasz Grzegorz Grosse o wystąpieniu J. Wojciechowskiego w PE i sytuacji wokół Brexitu
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 skomentował przesłuchanie kandydata do objęcia teki komisarza ds. rolnictwa w Komisji Europejskiej, Janusza Wojciechowskiego przed Parlamentem Europejskim. - To było wystąpienie poprawne. Nie skompromitował się jakąś niewiedzą lub brakiem orientacji. Wiele jego wypowiedzi było bardzo ogólnych, ale na jego usprawiedliwienie takie przesłuchanie ma wyraźne ramy czasowe. Prawdopodobnie posłowie KE poproszą o uzupełnienie wypowiedzi Wojciechowskiego lub jeśli zajdzie taka potrzeba, może dojść do kolejnego przesłuchania - uważa profesor. 

- W PE ciągle są emocje wyborcze, a na dodatek Parlament wykorzystuje okazję, aby w sferze nieformalnej poszerzać swoje kompetencje. Kandydatura Janusza Wojciechowskiego jest merytoryczna i nie powinna być specjalnie kontestowana. Sądzę, że kandydatura Janusza Wojciechowskiego powinna przejść w Parlamencie Europejskim - prognozuje.

Powiązany Artykuł

wojciechowski1200.jpg
Parlament Europejski: Janusz Wojciechowski musi odpowiedzieć na dodatkowe pytania

- Nie tylko Wojciechowski należy do kandydatów, którzy nie mają większości. Kluczową sprawą będzie głosowanie KE, a później PE nad kolegium komisarzy. Posłowie PO w Parlamencie Europejskim zapewne będą związani dyscypliną partyjną i zagłosują za Wojciechowskim - dodał. 

Twardy brexit? 

Zdaniem prof. Grosse opozycja nie ma jak usunąć ze stanowiska premiera Borisa Johnsona. - Opozycja w Wielkiej Brytanii nie potrafi porozumieć się co do tego, kto miałby być ewentualnym premierem, a ponadto nie ma większości do przejęcia władzy. Przedterminowe wybory mogą paradoksalnie wzmocnić Borisa Johnsona - twierdzi rozmówca. 

- Opozycja oczywiście będzie chciała wymóc odroczenie brexitu. Boris Johnson będzie starał się tego uniknąć, a więc możemy spodziewać się na niego ataków ze wszystkich stron tylko po to, aby nie było brexitu. Obecnie jednak wszystko wskazuje na to, że pod koniec października nastąpi twardy brexit, ale w ciągu miesiąca wiele się jeszcze może wydarzyć - podkreślił. 

<<CZYTAJ TAKŻE>> Kolejne rozmowy ws. brexitu i nadal bez przełomu

***

Zapraszamy do wysłuchania zapisu audycji.

Rozmawiał Ryszard Gromadzki

PR24/pkr

____________________ 

Data emisji: 02.10.2019

Godzina emisji: 11:35

Polecane

Wróć do strony głównej