M. Kawecki: telefon jest częstym narzędziem kradzieży tożsamości i wyłudzania danych

- Telefon nie jest najlepszym miejscem do przekazywania informacji zawierających dane osobowe, bo jest częstym narzędziem i kanałem kradzieży tożsamości i wyłudzeń danych - mówił w Polskim Radiu 24 dr Maciej Kawecki z Wyższej Szkoły Bankowej.

2019-11-25, 16:39

M. Kawecki: telefon jest częstym narzędziem kradzieży tożsamości i wyłudzania danych
dr Maciej Kawecki. Foto: PR24/AK

Posłuchaj

25.11.19 M. Kawecki: telefon częstym narzędziem wyłudzania danych osobowych (PR24)
+
Dodaj do playlisty

Kradzieże tożsamości i wyłudzanie danych wciąż - pomimo wejścia w życie przepisów RODO - ma miejsce i jest niezwykle powszechne. Dr Maciej Kawecki z Wyższej Szkoły Bankowej przedstawił w Polskim Radiu 24 wstrząsające dane dotyczące wyłudzeń pieniędzy za pomocą fałszywej tożsamości.

Powiązany Artykuł

Marek Zagórski 1200.jpg
Marek Zagórski o sieci 5G: to wyzwanie, ale też szansa dla Polski

Problem niezrozumienia i nadinterpretacji przepisów

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że mamy problem z niezrozumieniem przepisów o ochronie danych osobowych. Z tego powodu dochodzi do sytuacji śmiesznych, ale czasem także kuriozalnych.

- Jesteśmy na etapie ogromnej nadinterpretacji regulacji związanych z ochroną prywatności. Znam bardzo dużo przypadków, choćby związanych ze służbą zdrowia. Ostatnio potrzebowałem doręczyć wynik badania osoby chorej drogą mailową i usłyszałem od ordynatora informację, że nie ma możliwości otrzymywania mailowo wyników badań od pacjenta, co jest niedorzeczne - mówił dr Maciej Kawecki.

>>> [CZYTAJ RÓWNIEŻ] RODO. W ciągu 7 miesięcy odnotowano 10 tys. skarg, pytań i zgłoszeń

REKLAMA

Zauważył, że polskie przepisy jednoznacznie wskazują na priorytet ochrony zdrowia nad ochroną danych osobowych. Ponadto stwierdził, że maile można szyfrować i nie są one niebezpieczne.

W tym kontekście eksperta zapytano o głośną historię kliniki weterynaryjnej, która powołując się na RODO odmówiła podania informacji o wynikach badań psa.

- Troszkę stanę w obronie kliniki weterynaryjnej. Musimy pamiętać o tym, że dane dotyczące psa nie są danymi osobowymi i nie są chronione z punktu widzenia prywatności. Ale dane właściciela w połączeniu z danymi psa stają się danymi osobowymi - zauważył gość PR24.

Niebezpieczne telefony

Powiązany Artykuł

telefon shutt-1200.jpg
Wraca popularne oszustwo telefoniczne. Sprawdź, jak nie dać się naciągnąć

Odwołując się do historii z kliniką weterynaryjną dr Maciej Kawecki przypomniał, że przez telefon mógł faktycznie dzwonić właściciel, ale mógł także sąsiad albo ktoś zupełnie przypadkowy. - Rzeczywiście telefon nie jest najlepszym miejscem do przekazywania informacji zawierających dane osobowe - wyjaśnił i dodał, że "telefon jest częstym narzędziem i kanałem kradzieży tożsamości i wyłudzeń danych".

REKLAMA

- Na przykład dzwonię na losowy numer telefonu, np. do pana redaktora, i mówię "dzień dobry, czy mam do czynienia z Janem Kowalskim?". Pan redaktor mówi "nie". "Oj przepraszam bardzo, ponieważ dzwonię z urzędu XYZ, weryfikujemy rejestr publiczny XYZ i mam do pańskiego numeru telefonu przypisane błędne imię i nazwisko. Mogę prosić o podanie właściwego imienia i nazwiska?". Większość obywateli niestety podaje swoje dane i tu kończy się połączenie telefoniczne. Ktoś teraz ma bazę telefon plus imię i nazwisko, której wartość staje się ogromna, bez porównania większa niż baza samych telefonów - podkreślił ekspert.

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Telefoniczne wyłudzanie danych osobowych. Jak się bronić?

Wyjaśnił, że taką bazę można potem sprzedać, także fałszując jej rzekomą legalność, co jest niemal niesprawdzalne. Dr Maciej Kawecki opowiedział także historię kradzieży jego własnej tożsamości.

Gość Polskiego Radia 24 zaprosił także na wydarzenie, które zostało zorganizowane w poniedziałek o godzinie 20 na Uniwersytecie Warszawskim z udziałem rzecznika policji. Rozmowa dotyczyć będzie właśnie zjawiska wyłudzania danych i fałszowanie tożsamości.

REKLAMA

Dr Maciej Kawecki przytoczył wstrząsające dane dotyczące tej kwestii. - W I kwartale 2015 roku w Polsce wyłudzono środki finansowe z banków z wykorzystaniem nieprawdziwej tożsamości na kwotę 60 mln zł - podkreślił i dodał, że dziś ta kwota jest nawet wyższa.

Wstęp na wydarzenie jest wolny.

Więcej w nagraniu.

Rozmawiał Antoni Trzmiel.

REKLAMA

PR24/jmo

______________________

Data emisji: 25.11.2019

Godzina emisji: 15.33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej