Mariusz Olczak: wszystko zależy od wrażliwości historycznej

- W archiwach prywatnych rożnych osób są czasem dokumenty o randze państwowej. Bywało tak, że ktoś na przykład, będąc urzędnikiem "brał pracę do domu" i w ten sposób te dokumenty znalazły się w prywatnych zbiorach. Niestety czasem trafiają one potem na śmietnik. To wszystko zależy od wrażliwości historycznej - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Mariusz Olczak z Archiwum Akt Nowych.

2020-02-22, 17:00

Mariusz Olczak: wszystko zależy od wrażliwości historycznej
Powstańcza barykada. Zdjęcie ilustracyjne . Foto: PAP/Archiwum/ Reprodukcja

Posłuchaj

Mariusz Olczak o dokumentach historycznych ("Temat dnia")
+
Dodaj do playlisty

Na śmietnik trafiły wyrzucone z opróżnionego mieszkania tysiące książek oraz dokumenty archiwalne i fotografie ze zbiorów zmarłego pod koniec grudnia 2019 r. Eugeniusza Tyrajskiego ps. "Sęk", "Genek", żołnierza Pułku AK "Baszta" oraz jego żony Teresy Kuklińskiej ps. "Basia".

>>>[CZYTAJ TAKŻE]: Historyczne Wydarzenie Tygodnia. O zasobach Archiwum Akt Nowych

- Przechodnie ratowali co się dało. (…) Byłam z nim zaprzyjaźniona, znałam go wiele lat. Jestem głęboko poruszona tą sytuacją - mówiła Monika Sarnecka z Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego.

Eugeniusz Tyrajski, pseudonim Sęk, urodził się w 1926 roku. Uczestniczył w Powstaniu Warszawskim. Był wiceprezesem Związku Powstańców Warszawskich, współzałożycielem Fundacji Pamięci o Bohaterach Powstania Warszawskiego, podpułkownikiem w stanie spoczynku. Zmarł w Boże Narodzenie w wieku 93 lat.

REKLAMA

"Odchodzą świadkowie tamtych dni"

- Zainteresowaliśmy się sprawą, z uwagi na to, że pod tymi książkami były dokumenty i archiwa po tym powstańcu. Jest to moment, w którym odchodzą bohaterowie i świadkowie tamtych dni. Niektórzy z nich mieli talent dokumentacyjny, zbierali dokumenty. Najczęściej były to dokumenty osobiste, rodzinne. W tym przypadku udało nam się o tym dowiedzieć dzięki interwencji członków Stowarzyszenia Grupy Historycznej "Zgrupowanie Radosław" - powiedział w Polskim Radiu 24 Mariusz Olczak.

- Od lat jesteśmy świadkami tego typu sytuacji, kiedy mniej lub bardziej cenne dokumenty znajduje się się na śmietniku albo są niszczone. Tak się działo i w ciągu ostatnich 30 lat, ale także w okresie PRL-u. To wszystko zależy od wrażliwości na historię, wrażliwości na dokumenty - dodał gość PR24.

Jak wyjaśniał, w archiwach prywatnych rożnych osób są czasem dokumenty o randze państwowej. - Bywało tak, że ktoś na przykład, będąc urzędnikiem "brał pracę do domu" i w ten sposób te dokumenty znalazły się w prywatnych zbiorach - zaznaczył.

Więcej w nagraniu.

REKLAMA

***

Audycja: Temat dnia

Prowadzący: Krzysztof Grzybowski 

Gość:  dr Mariusz Olczak (Archiwum Akt Nowych)

Data emisji: 22.02.2020

REKLAMA

Godzina emisji: 15.33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej