Rusza budowa Baltic Pipe. Bogdan Pęk: niezależność energetyczna kluczowym elementem suwerenności Polski

2020-05-04, 10:45

Rusza budowa Baltic Pipe. Bogdan Pęk: niezależność energetyczna kluczowym elementem suwerenności Polski
W październiku 2021 roku systemy gazowe Polski i Litwy zostały połączone. Gazociąg ma zostać uruchomiony w połowie 2022 r., dzięki czemu kraje bałtyckie i Finlandia zyskają połączenie gazowe z resztą UE.Foto: twitter.com/inea_eu

- Dostawy gazu do Polski były traktowane przez Rosję jako narzędzie nacisku, wręcz szantażu ekonomicznego mającego na celu wymuszenie odpowiednich decyzji i zachowań rządu będących sprzecznymi z polskim interesem, ale zgodnymi z interesem rosyjskim - powiedział były senator Bogdan Pęk.

Posłuchaj

Bogdan Pęk o znaczeniu gazociągu Baltic Pipe dla polskiej niezależności energetycznej oraz o możliwych scenariuszach dotyczących organizacji wyborów prezydenckich ("Temat dnia/Gość PR24")
+
Dodaj do playlisty

W październiku 2022 r. gaz z szelfu norweskiego ma popłynąć do Polski dzięki gazociągowi Baltic Pipe. Prezydent Andrzej Duda poinformował, że Gaz-System podpisał kontrakt wykonawczy z włoską firmą Saipem Limited. Oznacza to rozpoczęcie budowy rurociągu, który biegnie z Norwegii do Danii a następnie na polskie wybrzeże.

Powiązany Artykuł

baltic pipe rurociąg gaz gaz system rury free shut 1200.jpg
Maciej Kożuszek: budowa Baltic Pipe jest istotna z punktu widzenia geopolitycznego

"Sowieckie wpływy" blokadą wcześniejszej budowy?

Dlaczego dopiero teraz dochodzi do budowy gazociągu, który uniezależni Polskę od gazu pompowanego w naszą stronę przez rosyjski Gazprom?

Powiązany Artykuł

gazociąg 1200 shutterstock.jpg
Dywersyfikacja energetyki w praktyce. Baltic Pipe coraz bliżej, wkrótce początek budowy

- Stało się tak dlatego, że potężne były i nadal znaczne są wpływy sowieckie w naszym kraju. Przez dwie kadencje rządziła lewica z Polskim Stronnictwem Ludowym. W oczywisty sposób opóźniano oraz blokowano wtedy otwarcie nowej ścieżki gazu do Polski. Również Niemcy, nasi wypróbowani historyczni "przyjaciele", nie byli zainteresowani tym, by Polska uniezależniła się energetycznie. Promując Nord Stream 1 i Nord Stream 2, odcisnęli przy tym swoje piętno - wyjaśnił Bogdan Pęk.

Niezależność energetyczna kluczowa dla polskiej suwerenności

Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że jest kilka kluczowych elementów w polityce każdego państwa, które decydują o jego realnej suwerenności. Jednym z nich, w naszym klimacie, gdzie zima trwa pół roku, jest niezależność energetyczna. - Baltic Pipe oznacza, że Polska przestanie być uzależniona od dostaw rosyjskich - podkreślił były senator.

Powiązany Artykuł

prezydent andrzej duda oficjal ładne free tt 1200.jpg
Andrzej Duda: Baltic Pipe, to modelowy przykład, jak można realizować polskie interesy

Narzędzie nacisku i szantażu

Jak stwierdził, dostawy gazu do Polski były traktowane przez Rosję jako narzędzie nacisku, wręcz szantażu ekonomicznego mającego na celu wymuszenie odpowiednich decyzji i zachowań rządu będących sprzecznymi z polskim interesem, ale zgodnymi z interesem rosyjskim.

- Rosjanie mogli nam dyktować znacznie wyższe ceny dostaw. Wystarczy przypomnieć nieszczęsny kontrakt podpisany przez Waldemara Pawlaka na wieloletnie dostawy najdroższego gazu w Europie, za co płacili odbiorcy indywidualni oraz przemysł. Wpływało to na obniżenie poziomu życia ludzi, jak i na rentowność oraz konkurencyjność polskiego przemysłu - wskazał.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Bogdan Pęk, były senator
Data emisji: 04.05.2020
Godzina emisji: 09.35

Polskie Radio 24/db

Polecane

Wróć do strony głównej