Gmyz o słowach Barley: wśród innych niemieckich polityków także obecne są buta i pogarda

2020-10-06, 12:17

Gmyz o słowach Barley: wśród innych niemieckich polityków także obecne są buta i pogarda
Cezary Gmyz. Foto: PR24/MS

- Niemcy mają problem z formułowaniem stanowisk, które czasami wywołują jak najgorsze historyczne skojarzenia. Sposób myślenia, który przedstawiła pani Barley, jest obecny w niemieckiej polityce, choć głośno się go nie artykułuje - powiedział Cezary Gmyz, korespondent TVP w Berlinie.

Katarina Barley, niemiecka wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego, w wywiadzie udzielonym radiu Deutschlandfunk miała wezwać do wywierania większej presji na Węgry i Polskę w celu utrzymania praworządności.

Powiązany Artykuł

barley 1200 shutt.jpg
"To nie było przejęzyczenie". Dominik Tarczyński o słowach Katariny Barley

- Praworządność jest nieustannie łamana, dotacje unijne są skutecznym sposobem wywierania presji - mówiła polityk. - Państwa, takie jak Polska i Węgry, trzeba finansowo zagłodzić. Dotacje unijne stanowią bowiem skuteczną dźwignię - stwierdziła Barley.

Słowa te spotkały się ze zdecydowanym sprzeciwem Polski. W reakcji na stanowisko polityków z naszego kraju, radio przeprosiło za rzekomo sfałszowane słowa, które miały odnosić się jedynie do premiera Węgier.

Posłuchaj

Cezary Gmyz o wypowiedzi Katariny Barley oraz rozmowie Pawła Grasia z Janem Kulczykiem nt. odwołania Grzegorza Jankowskiego ze stanowiska red. nacz. "Faktu" ("Temat dnia/Gość PR24") 12:34
+
Dodaj do playlisty

"Najgorsze historyczne skojarzenia"

Powiązany Artykuł

jabłoński 1200 pap.jpg
Wiceszef MSZ: głosowanie ws. odwołania Katariny Barley będzie dla Europarlamentu testem

Cezary Gmyz, odnosząc się do powyższej wypowiedzi, stwierdził, że Niemcy mają problem z formułowaniem stanowisk, które czasami wywołują jak najgorsze historyczne skojarzenia. Zaznaczył też, że Deutschlandfunk to największa niemiecka rozgłośnia, która posiada "bardzo dużą siłę rażenia".

- W Niemczech, o rzeczach, o których nie wypada mówić tamtejszym politykom, mówią niemieckie media. To metoda, która jest bardzo często stosowana. Sposób myślenia, który przedstawiła pani Barley, jest jednak obecny w niemieckiej polityce, choć głośno się go nie artykułuje - zaznaczył dziennikarz.

Dodał, że w sposobie myślenia innych niemieckich polityków również obecne są buta i pogarda nawiązujące do wypowiedzi Katariny Barley, co starają się maskować.

Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości będą się domagać dymisji Barley ze stanowiska wiceprzewodniczącej PE. Potwierdził to szef delegacji polskich europosłów w grupie europejskich konserwatystów Ryszard Legutko.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Cezary Gmyz, dziennikarz i korespondent TVP w Berlinie
Data emisji: 06.10.2020
Godzina emisji: 10.45

Polskie Radio 24/db

Polecane

Wróć do strony głównej