Szpital tymczasowy w Płocku. Dyrektor placówki: w tej chwili mamy 38 pacjentów
- Mamy w tej chwili 38 pacjentów, przy czym zaczyna nam powoli brakować miejsc w takim sensie, że brakuje ludzi do obsługi, do pomocy pacjentom - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 dr Marek Kiełczewski, dyrektor szpitala tymczasowego w Płocku.
2021-03-17, 18:20
Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w szpitalach przebywa 21 183 chorych na COVID-19, z czego 2139 pacjentów jest podłączonych do respiratorów.
Resort poinformował, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowane są 29 304 łóżka i 2959 respiratorów. Oznacza to, że w całym kraju dla pacjentów z koronawirusem pozostaje wolnych ponad 8121 łóżek, czyli ok. 27,7 proc., i 820 respiratorów, czyli 27,7 proc.
Powiązany Artykuł
Wojciech Konieczny: trzeba wrócić do obostrzeń na terenie całego kraju
- Przede wszystkim brakuje anestezjologów, to jest pierwsza bolączka. Brakuje ich od początku i mimo wielu starań i działań ze wszystkich stron. To nie tylko działania nasze, izb lekarskich, ale działania rekrutacyjne. Natomiast efekt jest od samego początku taki jak do tej pory, czyli nie mogę uruchomić intensywnej terapii w szpitalu tymczasowym z powodu braku odpowiedniej ilości fachowego personelu - zaznaczył dr Kiełczewski.
Szpital tymczasowy w Płocku wybudowany jest na 196 łóżek. - W tej chwili uruchomiony jest moduł 56-łóżkowy, jest 38 pacjentów. Żeby uruchomić następny moduł (bo w tej chwili jeden mamy już prawie zapełniony) muszę podwoić obsługę personelu - dodał dyrektor.
REKLAMA
Posłuchaj
- Potrzebuję tak naprawdę zatrudnić w dużym wymiarze 5-6 anestezjologów "na już". Po prostu nie ma ich na rynku - ocenił dr Marek Kiełczewski.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"
Prowadził: Aleksander Ziemiańczyk
Gość: dr Marek Kiełczewski (dyrektor Szpitala Tymczasowego w Płocku)
REKLAMA
Data emisji: 17.03.2021
Godz. emisji: 17.48
kmp
REKLAMA