Radny Warszawy o kolejnym zrzucie ścieków do Wisły: władze miasta sobie nie radzą, kryzys jest źle zarządzany

2020-12-23, 15:14

Radny Warszawy o kolejnym zrzucie ścieków do Wisły: władze miasta sobie nie radzą, kryzys jest źle zarządzany
Filip Frąckowiak. Foto: PR24/AK

- Nie wiadomo jak długo to wszystko jeszcze potrwa, dopóki jest w rękach pana prezydenta Trzaskowskiego i jego urzędników. Co chwila wychodzą nowe dowody na to, że naprawa, a także przyczyny awarii "Czajki" są źle zarządzane, kryzys jest źle zarządzany - powiedział Filip Frąckowiak, radny m. st. Warszawy z Prawa i Sprawiedliwości.

"Zgodnie z naszymi ostrzeżeniami podziemny rurociąg jest niewydolny i nadmiar ścieków właśnie jest kolejny raz zrzucany do Wisły" - poinformował na Twitterze Przemysław Daca, prezes Wód Polskich.

W połowie grudnia prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski poinformował, że ścieki z lewobrzeżnej Warszawy płyną już do oczyszczalni "Czajka" nowym rurociągiem ułożonym pod dnem Wisły. 

Powiązany Artykuł

Ep2PK1pW4AYyX1G-cz-12.jpg
Wody Polskie: Warszawa ma zgodę na 10 zrzutów nadwyżek opadów. W tym roku było ich 29

Mimo to w sieci pojawiły się zdjęcia, które pokazują, że po raz kolejny z kolektora burzowego przy ul. Farysa w Warszawie do Wisły zrzucane są nieczystości.

- Nie wiadomo jak to wszystko jeszcze długo potrwa, dopóki jest w rękach pana prezydenta Trzaskowskiego i jego urzędników. Co chwila wychodzą nowe dowody na to, że naprawa, a także przyczyny awarii "Czajki" są źle zarządzane, kryzys jest źle zarządzany. Ratusz sobie z tym po prostu nie radzi - wskazał Filip Frąckowiak.

Posłuchaj

Filip Frąckowiak o sytuacji związanej z oczyszczalnią "Czajka" ("Temat dnia/Gość PR24") 11:07
+
Dodaj do playlisty

Przypomniał też, że informacja o tym, iż tworzywo, z jakiego została zrobiona rura w kolektorze, która po raz pierwszy pękła w 2019 roku, a także jej łączenia, nie jest wcale nowa.

- Pierwszy raz podaliśmy ją na konferencji bezpośrednio po pierwszej awarii. Już wtedy ratusz musiał o tym wiedzieć, a MPWiK było przestrzegane, że praca została niewłaściwie wykonana. Tworzy się jakaś wielowątkowa układanka. Jeżeli prezydent nie pociąga nikogo z niższych szczebli warszawskiego ratusza do odpowiedzialności, to oznacza, że bierze ją chyba na siebie - stwierdził radny.  

Jak zaznaczył Frąckowiak, kłopoty z inwestycjami w infrastrukturę wodociągową i ciepłowniczą to spory problem w mieście. - Od czasu objęcia prezydentury przez pana Trzaskowskiego było co najmniej 6 poważnych awarii ciepłowniczych, w wyniku których mieszkańcy stracili ogrzewanie i ciepłą wodę na ponad 24 godziny - zaznaczył.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Filip Frąckowiak, radny m. st. Warszawy z PiS
Data emisji: 23.12.2020
Godzina emisji: 14.19

Polskie Radio 24/db

Polecane

Wróć do strony głównej