Nowa droga wodna przez Mierzeję Wiślaną to jedna z priorytetowych inwestycji rządu. Ma wzmocnić suwerenność Polski i uniezależnić nasz kraj od zgody rosyjskiej strony na przepłynięcie przez Cieśninę Piławską - jedyne naturalne przejście z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany.
O tym, dlaczego tak długo musieliśmy czekać na realizację tej inwestycji, mówił Tomasz Sakiewicz. - Część elit III RP nie uznawała Polski za kraj w pełni suwerenny. Twierdzili, że sięganie po działania, które mogą pokazywać Rosji i Niemcom, że jesteśmy w stanie prowadzić kompletnie niezależną od nich politykę jest niestosowne, że nie wolno nam takiej polityki prowadzić. Mamy pewną swobodę w polityce wewnętrznej, a jeżeli chodzi o politykę obronną, zagraniczną, to musimy jednak uwzględniać interesy rosyjskie - przypomniał retorykę ówczesnej władzy.
- Infrastruktura, która by naruszała interesy rosyjskie, nie mogła powstawać. To widać w bardzo wielu kwestiach, nie tylko w sprawie przekopu przez Mierzeję, walki o swobodny dostęp do cieśniny, ale także kwestii rozbudowy wojska, obecności żołnierzy amerykańskich - wyliczył redaktor "Gazety Polskiej".
Kolejna niechęć - "kontrowersje" wokół Baltic Pipe
Gość audycji odniósł się również do głosów totalnej opozycji, która krytykowała od samego początku budowę Baltic Pipe. - Na braku Baltic Pipe, lekko licząc, straciliśmy od 10 do 20 mld zł. Tyle Rosja mogła nam zawyżać ceny. Część tych pieniędzy odzyskaliśmy - zaznaczył.
10:10 PR24 2022_06_20-10-49-57.mp3 Tomasz Sakiewicz o przekopie Mierzei Wiślanej ("Temat dnia/Gość PR24")
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Temat dnia/ Gość PR24
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Tomasz Sakiewicz (redaktor naczelny "Gazety Polskiej")
Data emisji: 20.06.2022
Godzina emisji: 10.49
kmp