Tylko wczoraj, 3 listopada z Białorusi do Polski nielegalnie próbowało się przedostać 117 cudzoziemców. Byli to między innymi obywatele Egiptu. Syrii, Jemenu i Sri Lanki. Oprócz tego na terenie obsługiwanym przez placówkę Straży Granicznej w Bobrownikach 10 osób z Kamerunu, Konga i Maroka przeprawiło się przez rzekę Świsłocz. Straż Graniczna zatrzymała też kuriera obcokrajowców - obywatela Gruzji, który przewoził 6 osób.
"Liczby robią wrażenie"
Gość PR24 mówił, że zarówno Białoruś, jak i Federacja Rosyjska, tzw. fazę głęboką na kierunku polskim, mają dobrze odrobioną, a gdybyśmy chcieli prześledzić liczbę ośrodków, które od 2002 roku powstawały w Rosji np. akademickich czy funkcyjnych, to liczby robią tutaj wrażenie. To tzw. głębokie rozpoznanie, w opinii eksperta, było więc dobrze wykonane, choć to wcale nie oznacza, iż mamy "tabuny płatnych agentów". Celem wojny demograficznej ma być destabilizowanie państwa.
- Chodzi po prostu o środowiska, którymi łatwo jest manipulować. Jeżeli chodzi o stronę społeczną, to została wykonana pewna operacja i rzeczywiście wydaje się, iż bilans wyszedł na korzyść, a ta operacja miała związek z głębszym planem wygenerowanym na Kremlu. Gdyby nasza granica rok temu okazała się nieszczelna i nieskuteczna, to można by wyobrażać sobie różne scenariusze, bo krwawe reżimy wykorzystują instrumentalnie ludzi, którzy zostali postawieni przed sytuacją bez wyjścia - powiedział prof. Jacek Reginia-Zacharski.
24:45 PR24_mp3 2022_11_04-09-34-11.mp3 Reginia-Zacharski: Białoruś i Rosja tzw. fazę głęboką na kierunku polskim, mają dobrze odrobioną ("Gość PR24")
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: prof. Jacek Reginia-Zacharski (politolog i ekspert ds. międzynarodowych z Uniwersytetu Łódzkiego)
Data emisji: 04.11.2022
Godzina: 09:34