TVN24 poinformowała, że międzynarodowi biegli, których powołała Prokuratura Krajowa, nie znaleźli w ciałach ofiar katastrofy smoleńskiej dowodów na wybuch.
Do publikacji odniósł się Tomasz Sakiewicz. - Bardzo potrzebowali ogłosić, że nie doszło do wybuchu, żeby oprzeć się na jakiejś instytucji państwowej w czasie awantury o głosowanie. Dopuścili się już autentycznego fałszerstwa. Powołują się na informacje, których nie ma. Zupełnie jak sfingowana rozmowa Protasiuka z Błasikiem czy trzy słynne podejścia do lądowania. Wszystko to są absurdalne kłamstwa, które potem okazują się wyssane z palca - podkreślił publicysta.
Jak przypomniał redaktor naczelny "Gazety Polskiej", odpowiedzialność rosyjska w sprawie katastrofy smoleńskiej jest "oczywista". - Nie neguje już tego nikt, kto ma dostęp do tej sprawy. Rosjanie chcieli rozbić nasz samolot o ziemię - dodał.
Gość audycji zwrócił również uwagę na alergiczną reakcję polityków opozycji, kiedy w przestrzeni publicznej pojawia się nawiązanie do wydarzeń z 2010 roku. - Kiedy opozycja słyszy "Smoleńsk" to dostaje wścieku. Broni Putina jak swojego kolegi. Pytanie, dlaczego tak się dzieje?
Więcej w nagraniu.
24:23 PR24 2022_12_05-10-33-36.mp3 Tomasz Sakiewicz o publikacji portalu TVN nt. katastrofy smoleńskiej ("Temat dnia/Gość Pr24")
***
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Michał Rachoń
Gość: Tomasz Sakiewicz (redaktor naczelny "Gazety Polskiej")
Data emisji: 05.12.2022
Godzina emisji: 10.33
kmp/kor